Według "Faktu", do spotkania prezydenta i ministra zdrowia miało dojść w poniedziałek wieczorem. W rozmowie miała brać też udział Agata Kornhauser-Duda. Prezydent miał domagać się od Szumowskiego publicznego oświadczenia o tym, że wybory 10 maja można przeprowadzić bezpiecznie. Według informatora gazety, Duda miał prosić o "jasną i kategoryczną deklarację co do możliwości przeprowadzenia wyborów". Jak podaje "Fakt", minister miał wyjść z Pałacu zdenerwowany. Rzecznik prezydenta Błażej Spychalski potwierdził, że do spotkania rzeczywiście doszło, nie chciał jednak komentować przebiegu i tematów rozmowy.W Zjednoczonej Prawicy trwa konflikt związany z wyborami prezydenckimi. Jądro Prawa i Sprawiedliwości, a także Solidarna Polska opowiada się za przeprowadzeniem ich 10 maja. Porozumienie Jarosława Gowina się temu sprzeciwia. Jak ustaliło radio RMF FM, Gowin odrzucił ultimatum Kaczyńskiego, według którego wicepremier albo miał poprzeć tzw. wybory kopertowe, albo jego partia utraci stanowiska w rządzie.