Do rozmów miało dojść na Żoliborzu. Według ustaleń Faktu, ich tematem było poparcie rządu Beaty Szydło przez ugrupowanie Kukiz’15. "Politycy PiS w nieoficjalnych rozmowach przyznają, że prezes PiS nie jest do końca pewny stuprocentowej lojalności posłów Polski Razem" - czytamy. Powodem tego ma być niechęć Gowina do kandydatury Szydło na premiera. Jak dowiedział się Fakt, Gowin od początku na to stanowisko forsował prof. Piotra Glińskiego. Bez posłów Jarosława Gowina, Zjednoczona Prawica nie ma w Sejmie potrzebnej większości. Na wypadek "buntu" zapewnić mogłoby ją ugrupowanie Pawła Kukiza.