- Naszą sprawą jest zadbać o sprawy socjalne obecnych i byłych posłów. Powinniśmy tutaj mówić jednym głosem. Tylko ktoś musi to powiedzieć pierwszy. To jestem ja - mówił cytowany przez gazetę poseł Romuald Ajchler. Polityk SLD chce wprowadzenia dla posłów specjalnych emerytur. - Mówi się o tym od kilku kadencji. Ja zresztą sam na początku tej kadencji wspominałem o tym. Niekoniecznie idzie tutaj o moją bezpośrednio osobę - mówił poseł. Tabloid przypomina jednak, że polityk za rok wchodzi w wiek emerytalny. To oznacza, że gdyby przeforsował swój pomysł w Sejmie, to oprócz poselskiej pensji mógłby pobierać dwie emerytury: tę "normalną" i drugą, specjalną, dla posłów. -Ile chce dla siebie wyrwać poseł? Nie mówi o szczegółach. Ale powołuje się na rozwiązania w Europie. Najbardziej hojny jest pod tym względem Parlament Europejski - jego posłowie po 5-letniej kadencji dostają ekstra po 5,5 tys. zł emerytury - pisze dziennik. Podyskutuj o tym temacie na Forum INTERIA.PL