"Siedemnastu posłów nawet trzy razy w tygodniu potrafi polecieć za pieniadze podatników samolotem, najczęściej do domu. W tej jednej kwestii nie ma podziałów. Robią to posłowie od lewa do prawa" - podkreśla gazeta.Na liście rekordzistów figurują (w kolejności alfabetycznej): Andrzej Adamczyk (PiS), Jan Bury (PSL), Wincenty Elsner (RP), Mieczysław Golba (SP), Kazimierz Gołojuch (PiS), Tomasz Górski (SP), Iwona Guzowska (PO), Stanisław Huskowski (PO), Andrzej Jaworski (PiS), Arkadiusz Mularczyk (SP), Grzegorz Napieralski (SLD), Sławomir Neumann (PO), Kazimierz Plocke (PO), Jerzy Polaczek (PiS), Agnieszka Pomaska (PO), Grzegorz Schetyna (PO), Bogdan Zdrojewski (PO).W 2012 roku posłowie ci odbyli między 101 a 132 loty po Polsce na koszt podatników."Fakt" zaznacza, że reprezentanci narodu nie są specjalnie zawstydzeni swoim postępowaniem. "Mieszkam w Nowym Sączu, a w Warszawie muszę być w każdym tygodniu. To wynika z obowiazków szefa klubu" - mówi "Faktowi" Arkadiusz Mularczyk z Solidarnej Polski. "Posłowie o bardziej znanych nazwiskach są zapraszani na różne spotkania. Poza tym mam biuro w Szczecinie i wspieram drugie, w Wałbrzychu" - wyjaśnia były szef SLD Grzegorz Napieralski.