Prezes TK dała 1182 zł podwyżki sobie (zarabia teraz 28 937 zł miesięcznie); sędziemu Markowi Zubikowi pensja wzrośnie o 985 zł (do 24 114 zł za miesiąc); a sędzia Stanisław Biernat zarobi o 1116 zł więcej (czyli w sumie 27 329 zł) - wylicza tabloid. Jak wskazano, poza wysokimi zarobkami z pracą sędziego TK wiąże się wiele przywilejów, m.in. po zakończeniu 9-letniej kadencji miesięczna pensja w wysokości 75 proc. uposażenia bez dodatków i odprawa w wysokości półrocznych zarobków. Sędziom Trybunału spoza Warszawy przysługuje darmowe zakwaterowanie w komfortowym mieszkanie w centrum miasta oraz 400 zł miesięcznie z tytułu rozłąki z rodziną. Wysokie zarobki - wskazuje gazeta - kontrastują z natężeniem pracy sędziów. W grudniu odbyły się tylko trzy rozprawy, w styczniu jedna. Na luty zaplanowano trzy, tak samo jak na marzec. Trybunał tłumaczy, że rozprawy to zaledwie "ułamek" pracy sędziów, bo ci zajmują się też przygotowywaniem orzeczeń czy biorą udział w naradach. "Fakt" zaznacza, że na rozpatrzenie przez TK czekają wciąż sprawy sprzed dwóch lat.