Gazeta przypomina, że jeszcze kilka lat temu między Kurskim a Ziobrą nie panowała zgoda. Jednak wszystko się zmieniło - czytamy w "Fakcie". A to za sprawą Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Przypomnijmy, że w związku ze sporem o festiwal, między Opolem a TVP doszło do podpisania nowej umowy. Zdaniem Pawła Kukiza, który złożył w tej sprawie pozew, Kurski wywołał kryzys wizerunkowy przez który spółka musiała podpisać nową, korzystną jedynie dla miasta umowę i stracić miliony złotych na niższych wpływach reklamowych. Jak pisze wtorkowy "Fakt", "podległa Ziobrze prokuratura wystawia teraz laurki Kurskiemu". Prokuratura pochwaliła bowiem działania TVP i uznała, że "odpowiadały wzorowi dobrego gospodarza" - czytamy. Na podstawie tej opinii, śledztwa w sprawie Opola nie wszczęto - podaje gazeta.