Powołując się na rozmowy z przedstawicielami władz Prawa i Sprawiedliwości "Fakt" stwierdza, że prezes Jarosław Kaczyński nie traktuje poważnie ani Pawła Kukiza, ani Władysława Kosiniaka-Kamysza, ani nawet Ryszarda Petru, bo za przeciwnika na opozycji uważa tylko Schetynę. Właściwym celem Jarosława Kaczyńskiego - jak sugeruje kolorowy dziennik, nawiązując do rozmów z bliskimi współpracownikami prezesa PiS - jest osłabienie pozycji lidera Platformy Obywatelskiej zarówno wśród własnych posłów, jak i innych liderów opozycji. Dzięki temu zapotrzebowanie na powrót Tuska do polskiej polityki będzie rosło. "Marzeniem Kaczyńskiego jest, by zawołania "Tusku, musisz!" popłynęły nie tylko z PO, ale ze wszystkich środowisk, które są w kontrze do Prawa i Sprawiedliwości" - pisze "Fakt" "Ci, którzy dobrze znają prezesa, tłumaczą: rozprawienie się z byłym premierem i "jego Polską" stało się dla Kaczyńskiego celem numer jeden" - dodaje dziennik. Triumf nad Tuskiem ma się odbyć na polskiej ziemi w wyborczej walce. Najdalej w 2019 roku Jarosław Kaczyński zamierza się odegrać i pogrążyć byłego premiera ostatecznie. Więcej w "Fakcie".