Według informacji "Faktu" szczególnie hojnie docenieni przez Beatę Szydło zostali Jan Dziedziczak i Konrad Szymański - każdy z nich dostał po 51,4 tys. zł. Niewiele mniej otrzymał Bartosz Cichocki - 39,6 tys. zł, a w ścisłej czołówce uplasował się również Marek Magierowski, któremu przekazano 34 tys. zł. Łącznie podsekretarze i sekretarze stanu w resorcie Waszczykowskiego mieli otrzymać od byłej premier prawie 265 tys. zł - wylicza dziennik.Więcej w dzisiejszym "Fakcie".