Była to już trzecia próba, wcześniej się nie udało, bo samoloty miały drobne usterki. Nowe polskie samoloty z zasłoniętymi znakami rozpoznawczymi nadleciały nad lotnisko w asyście MiG-ów 29. Kolejne dwie maszyny przylecą do Krzesin w czwartek na uroczystość przyjęcia do służby w polskich siłach powietrznych nowego typu samolotów. W uroczystości weźmie udział prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią, która zostanie matką chrzestną samolotów. Samoloty, które przyleciały w środę, przyprowadzili amerykańscy piloci. - Lot był bardzo udany, cieszę się, że wylądowałem szczęśliwie - powiedział dziennikarzom płk Mike Meier z sił powietrznych USA. Amerykańscy piloci powiedzieli dziennikarzom, że doszło do usterek systemu tankowania w powietrzu i że zostaną one usunięte na miejscu w Polsce. - Nie są to poważne usterki - dodał płk Meier. Już w poniedziałek maszyny musiały wrócić znad Atlantyku do USA z powodu problemów z oprogramowaniem stacji radiolokacyjnych, napędem i urządzeniami do tankowania w powietrzu. Wczoraj cztery pierwsze polskie wystartowały z lotniska Bangor w USA o godz. 9 czasu polskiego. Wylądować miały w niemieckim Spangdalen, niedaleko granicy z Luksemburgiem. Dotarły tam jednak tylko dwa samoloty. Dwa pozostałe lądowały na Islandii, w Keflavik. Pełnomocnik ministra obrony do spraw wdrożenia F-16 Piotr Łukaszewicz wystąpił do strony amerykańskiej o wyjaśnienia w sprawie usterek, które opóźniły przylot pierwszych samolotów tego typu do Polski - poinformował rzecznik MON Piotr Paszkowski. Dodał, że dyrektor biura F-16 w MON oczekuje odpowiedzi w piątek. Samoloty są jeszcze własnością rządu USA, kilka tygodni potrwają procedury technicznego przejęcia maszyn i formalności celne. Za dostawę F-16 odpowiadają Amerykanie i to ich piloci sprowadzą samoloty do Krzesin. Do końca roku będzie ich osiem. W 2008 roku gotowość ma osiągnąć pierwsza eskadra 16 samolotów. Cała dostawa - 48 maszyn - będzie gotowa w 2012 roku. W grudniu 2002 r. rząd w przetargu na 48 samolotów wybrał ofertę amerykańską. Umowę o dostawie samolotów podpisano w kwietniu 2003 roku, razem z umową o zamówieniach offsetowych. Cena samolotów, uzbrojenia, wyposażenia i szkoleń wyniosła ok. 3,5 mld dolarów. Wraz z kredytem koszty miały nie przekroczyć 4,7 mld dolarów brutto. Zobowiązania offsetowe producenta samolotu - koncernu Lockheed Martin - wynoszą ponad 6 mld dolarów. Samolot w wersji dla Polski to F-16 C/D Block 52+ - najnowocześniejszy wariant F-16 w państwach NATO, nowsze wersje - jednak nie przystosowane do współdziałania w NATO - zakupiły i . F-16 dla Polski jest zdolny do obrony powietrznej, atakowania celów na ziemi i wodzie oraz do misji rozpoznawczych. Polska otrzyma 36 samolotów jedno- i 12 dwumiejscowych z uzbrojeniem zasobnikami rozpoznawczymi, symulatorami lotu. Samoloty będą stacjonowały w Krzesinach i Łasku. Aby przyjąć F-16 wraz z całym systemem, którego częścią jest samolot jako platforma przenoszenia broni, w samo tylko lotnisko zainwestowano pół miliarda zł. Zbudowano lub wyremontowano budynki o łącznej kubaturze ponad 300 tys. m sześc., przygotowano setki tysięcy metrów kwadratowych nowych nawierzchni - pasów startowych, dróg kołowania i płaszczyzn postojowych. Zakupowi samolotów towarzyszy szkolenie 49 pilotów - siedmiu z nich do poziomu instruktorów. Trzydziestu siedmiu wyszkoli się w USA, latając na F-16, a 12 po kursach na samolocie T-38 będzie kontynuować szkolenie na F-16 w Polsce. W Stanach Zjednoczonych szkoli się też 170 specjalistów obsługi naziemnej, ponad 50 z nich do stopnia instruktora. Za pięć lat Siły Powietrzne chcą mieć 78 pilotów latających F-16, do 2008 r. 2 tys. osób ma być gotowych do eksploatacji systemu F-16. F-16 mierzy 15 m długości, ma prawie 9,5 m rozpiętości, jego masa własna to 8300 kg, a maksymalna ponad 21 tys. kg, może zabrać blisko 10 ton uzbrojenia. Osiąga prędkość 2,2 Ma, wznosi się z szybkością 310 metrów na sekundę. Jego radar umożliwia wykrywanie i śledzenie celów powietrznych i naziemnych. Celowanie i obsługę uzbrojenia ułatwia pilotowi wyświetlacz nahełmowy. Podstawowe uzbrojenie to sterowane radarem rakiety AMRAAM, rakiety bliskiego zasięgu Super Sidewinder, rakiety kierowane powietrze-ziemia Maverick, kierowane bomby JDAM, bomby naprowadzane laserowo Paveway II i III. Prace nad F-16 rozpoczęto na początku lat 70., Pentagon szukał lekkiego samolotu bojowego tańszego niż wprowadzony wtedy do uzbrojenia myśliwiec przewagi powietrznej F-15. Prototyp oblatano w 1974 r., pięć lat później pierwsze egzemplarze weszły do służby. Poza USA wybrały go Belgia i Holandia, z czasem na F-16 zdecydowały się 23 państwa, kupując 4,4 tys. samolotów. Polska będzie ósmym europejskim użytkownikiem F-16. Rozpowszechnienie tego systemu było jednym z kryteriów, które rozstrzygnęły o wyniku przetargu. Inny argument to następca. Ma nim być JSF - Joint Strike Fighter - samolot bojowy, nad którym pracuje Lockheed Martin. Jak zaznacza MON, dokonanie w przyszłości wyboru tego samolotu nie wymagałoby radykalnych zmian wprowadzonego z F-16 systemu.