Premier powiedziała, że wygłoszone rok temu jej expose zawierało filozofię polityki, jak i zestaw zapowiedzi tego, co będzie chciała zrobić. "Dziś mogę powiedzieć: to był rok spełnionych obietnic" - podkreśliła Kopacz. "Podjęłam niełatwe zadanie bycia premierem RP w poczuciu odpowiedzialności za ojczyznę, w poczuciu odpowiedzialności za kraj" - dodała. Zaznaczyła, że została premierem po sukcesie Polski, gdy Donald Tusk został szefem Rady Europejskiej. "Wtedy wyraźnie zadeklarowałam, że od pierwszego dnia biorę pełną odpowiedzialność za politykę rządu i pełną odpowiedzialność za deklaracje, które składam" - mówiła premier. Zaznaczyła, że jednej rzeczy nie udało jej się osiągnąć. "Chciałam zmienić polską politykę. Chciałam zmienić relację między rządem a opozycją. Chciałam doprowadzić do tego, by w Polsce możliwa była normalna debata na argumenty, a nie ciągłe obrzucanie się inwektywami, kłótnia, wojna. Ręka, którą wtedy wyciągnęłam do opozycji, zawisła w próżni. Nie było woli dialogu wtedy, nie ma go i teraz" - oceniła premier. "Jesteśmy solidarni z naszymi partnerami" "Żyjemy w czasach, w których do polityki międzynarodowej wróciła przemoc i siła jako metody rozwiązywania konfliktów między narodami" - dodała. Jak podkreśliła, "o naszym bezpieczeństwie decyduje nasza polityka zagraniczna, która zapewnia nam wiarygodność w Europie i w NATO". "Jesteśmy solidarni z naszymi partnerami i dlatego wiemy, że oni będą solidarni z nami" - podkreśliła. Ale wiemy - mówiła premier - że "o nasze bezpieczeństwo militarne musimy dbać także sami". Dlatego - przypomniała - zwiększone zostały wydatki na obronność do 2 proc. PKB rocznie. "W praktyce oznacza to ponad 800 mln złotych dodatkowo na zakup sprzętu dla wojska" - powiedziała. Plan wzmocnienia bezpieczeństwa Przyjęty został także - zaznaczyła - plan wzmocnienia bezpieczeństwa państwa. Od 2015 roku dodatkowe 39 mln złotych przeznaczono dla żołnierzy, jako premię za dłuższą służbę oficerów i podoficerów. Szefowa rządu przypomniała również o otwarciu Centrum Weterana w Warszawie. - Priorytetem pozostaje, aby polska armia wyposażona była w nowoczesny sprzęt od polskich producentów - powiedziała premier. Chcemy też, by polski sprzęt służył za granicą Polski - zaznaczyła. W tym kontekście przypomniała, że polskie Rosomaki mają być sprzedawane na Słowację. Dla naszego kraju obecnie najważniejsze jest - w ocenie szefowej rządu - "bezpieczeństwo Polski i nadrabianie dystansu, który dzieli nas od Zachodu". "Wystarczy spojrzeć na mapę Europy, by wiedzieć, że Polska jest sercem Europy i nie ma żadnego powodu, by Polacy żyli gorzej niż inni Europejczycy" - zaznaczyła Kopacz. "Musimy prowadzić mądrą politykę europejską i to nam się udało; musimy budować naszą wiarygodność, zaufanie naszych partnerów, wzmacniać atrakcyjność Polski dla inwestorów i to też nam się udało" - oceniła Kopacz. Jak dodała, dzięki takiej polityce "Polska jest dzisiaj bezpieczniejsza". Inwestują w rodzinę - Inwestując w rodzinę, inwestujemy w przyszłość. Mój rząd starał się pomóc tym, którzy biorą na siebie trud posiadania i wychowywania dzieci - podkreśliła Kopacz. Według niej mądra polityka prorodzinna oznacza także solidarność międzypokoleniową. Jak podkreśliła Kopacz, tylko w tym roku zostanie założonych ponad 100 dziennych domów pobytu dla seniorów, a "to dopiero początek". - Dotrzymaliśmy też danego słowa w zakresie waloryzacji rent i emerytur. Co więcej, przyjęty przez nas projekt budżetu na przyszły rok zakłada, że oprócz waloryzacji procentowej zostanie przekazany specjalny dodatek dla osób, które mają najniższe świadczenia - mówiła. Podkreśliła, że według projektu dodatek ten zostanie wypłacony w marcu 2016 r. i wyniesie od 100 do 350 zł. Kopacz wymieniła również specjalne świadczenie rodzicielskie w wysokości 1 tys. zł, z którego od przyszłego roku skorzystają rodzice szukający pracy, pracujący na umowy o dzieło, studenci i rolnicy. - Dziś, jeśli rodzice przekroczą próg dochodowy uprawniający ich do świadczeń socjalnych, tracą całą kwotę. Od 2016 r. dzięki naszym pracom zamiast zabierać rodzicom całe świadczenie, pomniejszymy je tylko o taką kwotę, o jaką przekroczyli próg - mówiła. Dodała, że jej rząd wesprze żłobki o kolejne 100 mln zł. Premier podkreśliła też, że z programów pomocy prawnej i dostępu do kultury skorzysta 22 mln Polaków. Kopacz mówiła, że poza tym, co deklarowała w expose, udało się także m.in. poszerzyć program Mieszkanie Dla Młodych o rynek wtórny oraz przyjąć regulacje pod kątem uruchomienia specjalnego programu budowy mieszkań na wynajem i zmiany w ustawie o listach zastawnych i bankach hipotecznych, by obniżyć koszty kredytów hipotecznych. Jak podkreśliła, niezwykle dla niej ważna była ratyfikacja konwencji antyprzemocowej, szczególnie istotna dla ofiar przemocy. Nakłady na szkolnictwo - Zwiększenie o 6 proc. nakładów na naukę w 2016 r., bezpłatne podręczniki, odbudowa szkolnictwa zawodowego - to zrealizowane obietnice w dziedzinie nauki i edukacji, o których w środę mówiła premier Ewa Kopacz podsumowując rok swoich rządów. Kopacz powiedziała, że nadganiania dystansu do Zachodu nie da się zrobić bez inwestycji w naukę i edukację. - Zawsze wierzyłam w to, że największe atuty naszego kraju są w głowach Polaków. Dlatego wspieramy rozwój polskiej nauki - powiedziała premier. Poinformowała, że w budżecie na 2016 r. rząd zwiększył nakłady na naukę o 6 proc. - Nagrodzimy najlepszych studentów, by mogli zdobywać wiedzę i doświadczenie na najlepszych uczelniach zagranicznych - wymieniała premier. Podkreśliła, że kontynuowany będzie program bezpłatnego dostępu do podręczników i w roku szkolnym 2017-2018 podręczniki dla uczniów wszystkich szkół podstawowych i gimnazjalnych będą bezpłatne. Kopacz mówiła, że rząd stworzył więcej miejsc dla praktykantów w urzędach administracji rządowej w ponad 1,5 tys. urzędach w całej Polsce, co daje 15 tys. miejsc dla studentów chcących zdobywać doświadczenie. - Odbudowujemy szkolnictwo zawodowe, m.in. dzięki współpracy specjalnych stref ekonomicznych ze szkołami zawodowymi - mówiła premier. Praca dla Polaków Jak mówiła, działania na rzecz polskiego biznesu zostały ujęte w haśle "praca dla Polski i praca dla Polaków". Premier zaznaczyła, że "flagowym projektem", na którym jej szczególnie zależało i który jest szczególnie ważny dla polskich przedsiębiorców, są założenia do nowej ordynacji podatkowej. - Przyjęliśmy ją wstępnie w marcu 2015 r. uwzględniając zasadę rozstrzygania sporów na korzyść podatnika. Dokonaliśmy również serii zmian i ułatwień w działaniu administracji podatkowej. Zgodnie z obietnicą wydłużyliśmy program de minimis, do roku 2016 włącznie i rozszerzyliśmy wsparcie dla przedsiębiorców na rzecz eksportu i produkcji - wyliczała premier. Jak dodała, rząd wprowadził też system wsparcia do przedsiębiorców, którzy stracili na blokadzie polskich towarów do Rosji. - Stopniowo zwiększamy środki na zasilenie polskiej przedsiębiorczości w ramach programu Inwestycje Polskie - dodała. Kopacz przypomniała, że w czasie jej rządów zostały przyjęte założenia do nowego prawa o działalności gospodarczej i projekt ustawy o powołaniu Funduszu Stabilizacji i Dochodów Rolniczych. - W obszarze rolnictwa trudno pominąć kwestię tegorocznej suszy. Zabezpieczyliśmy 450 mln zł na realizację programu pomocowego dla rolników i producentów rolnych, którzy ponieśli szkody w jej wyniku - poinformowała. Kopacz przypomniała, że w czerwcu UE zdjęła w Polski procedurę nadmiernego deficytu, którą była objęta od 2009 r. - Nasz kraj zredukował nadmierny deficyt o rok wcześniej niż było to rekomendowane przez Radę Unii Europejskiej - powiedziała. Zdrowie rodaków - Zdrowie Polaków to zawsze jedna z najważniejszych rzeczy, którą muszą zajmować się rządzący. W tej dziedzinie państwo ma zobowiązania wobec obywateli i są to zobowiązania dotykające najważniejszych rzeczy w życiu człowieka. Wierzę w aktywną rolę państwa w dziedzinie ochrony zdrowia - powiedziała. Zastrzegła równocześnie, że "mechanizmów wolnorynkowych nie da się wykluczyć", ale "państwo musi być skuteczne w zapewnieniu dobrej ochrony zdrowia obywatelom". - Chcę, by pacjenci byli leczeni szybciej, dlatego też od pierwszego stycznia 2015 r. wdrożyliśmy pakiet kolejkowy i onkologiczny. W 2015 r. zwiększyliśmy pulę miejsc rezydenckich dla młodych lekarzy, dzięki temu 100 proc. absolwentów uczelni medycznych z lat 2012-2015, będzie mogło zrobić specjalizację w ramach rezydentur. To także docelowo wpłynie na skrócenie czasu oczekiwania na wizytę lekarską. Będzie więcej lekarzy, więcej specjalistów na rynku - zaznaczyła premier, odnosząc się bezpośrednio do prac swojego rządu. Wśród sukcesów wymieniła wprowadzenie przepisów, na mocy których niezdrowa żywność zniknęła ze szkolnych sklepików. - Zadbaliśmy o to, aby chipsy, słodkie napoje, fastfoody i inne rodzaje niezdrowej żywności zniknęły ze szkolnych sklepików" - mówiła. "Tworzymy również Narodowy Instytut Geriatrii, będzie to placówka, która kompleksowo zajmie się opieką medyczną seniorów - dodała. Podkreśliła, że jej rządowi udało się też przeprowadzić ustawę o zdrowiu publicznym - jak powiedziała - "swoistą konstytucję ochrony zdrowia". - Reguluje ona m.in. kierunki reform, wydawanie środków na opiekę zdrowotną i standardy ochrony zdrowia - mówiła premier. Kopacz nawiązała też do ustawy o leczeniu niepłodności. - Trudno też nie wspomnieć w tym miejscu o ustawie in vitro, na którą Polacy czekali. Zawarte w niej zapisy zabezpieczają prawa osób, które decydują się na tę metodę i zabezpieczają zarodki. Skończyliśmy z "wolną amerykanką" w tym zakresie - mówiła. Zaznaczyła, że dzięki rządowemu programowi in vitro - "w Polsce urodziło się już ponad 3 tys. dzieci". Kolejnym sukcesem rządu - według premier - jest zwiększenie dostępności znieczulenia przy porodzie. - Dzięki wyższej wycenie świadczeń może z niego skorzystać każda kobieta, o ile nie pojawiają się przeciwskazania medyczne. Pobieranie dodatkowej opłaty za znieczulenie przy porodzie jest niezgodne z prawem - dodała. Premier nawiązała również do porozumienia resortu zdrowia z pielęgniarkami, które zakłada m.in. zwiększenie wynagrodzenie o średnio 1600 zł, w ciągu czterech najbliższych lat. Nowe inwestycje Do końca 2023 r. na realizację nowych inwestycji drogowych zostanie przeznaczonych 107 mld zł. - Nasz cel, to 3,9 tys. km nowych odcinków autostrad i dróg ekspresowych oraz 57 nowych obwodnic - powiedziała premier. Zaznaczyła, że ogłaszane są przetargi na budowę 650 km dróg i wymieniła oddane już inwestycje, m.in. w Warszawie - obwodnice Janek i Raszyna, czy graniczny most w Piwnicznej (Małopolskie). Podkreśliła, że oprócz inwestycji celem jest bezpieczeństwo na drogach i dlatego zaostrzono kary dla kierowców. Szefowa rządu podała, że efektem zmiany przepisów jest zmniejszenie liczby wypadków, zabitych i rannych. Zaostrzone od marca przepisy pozwoliły m.in. na odbieranie praw jazdy za przekroczenie prędkości o 50 km na godz. w terenie zabudowanym. Kopacz mówiła, że od 18 marca do 17 września doszło do 11 tys. 843 wypadków - a rok temu w tym samym czasie było ich o 1 tys. 546 więcej. Liczba ofiar tych wypadków spadła o 232 osoby, a rannych było o 1 tys. 967 mniej. Zaznaczyła, że na program likwidacji miejsc niebezpiecznych na drogach krajowych przeznaczono 4,8 mld zł. Premier zaznaczyła, że co prawda nie zapowiadała tego w expose, ale zostało przyjęte ograniczenie immunitetów poselskich w zakresie wykroczeń drogowych. Wśród inwestycji wymieniła też kolej, gdzie skracają się czasy przejazdów między głównymi miastami Polski; wzrastają też zasoby taborowe PKP do sierpnia 2015 r. o 370 nowych jednostek, wiele z nich pochodzi z polskich firm; w ramach przyjętego krajowego programu kolejowego do roku 2023 powstaje spójna i nowoczesna sieć linii kolejowych. Kopacz podkreślała też inwestycje w niskoemisyjny transport miejski, na lata 2014-2020 na jego rozwój mamy zagwarantowanych 16 mld złotych. Podała też, że od 1 października ub.r. na rozwój portów i wykorzystanie potencjału polskiego morza wydaliśmy 655 mln zł. - Nie zapominamy o rewitalizacji polskich miast. Na szeroko rozumiane prace rewitalizacyjne na lata 2014 2020 przewidziano 25 mld zł - 22 mld zł z programów unijnych i 3 mld zł z budżetu państwa i samorządów - podkreśliła premier. Jak dodała, przygotowana została też ustawa rewitalizacyjna, "dzięki której cały proces rewitalizacji będzie bardziej uporządkowany". - W ciągu ostatnich 8 lat realnie zmieniliśmy Polskę i tę zmianę widać gołym okiem - stwierdziła szefowa rządu.