W rozmowach z dziennikarzami szefowa rządu zapewniała, że wynik wyborów będzie diametralnie różny od wyników sondaży. Po raz kolejny powtórzyła, że Beata Szydło będzie "sterowana przez Jarosława Kaczyńskiego". Przypomniała również, że kandydatka PiS na premiera w ostatnich miesiącach głosowała w Sejmie przeciwko prawom kobiet. - Głosowała za całkowitym zakazaniem aborcji, przeciwko konwencji antyprzemocowej, przeciwko programowi in vitro. Wszystko to pokazuje, jak bardzo nie identyfikuje się ze środowiskiem kobiet - powiedziała Ewa Kopacz o Beacie Szydło.