Podczas briefingu w Gdańsku szefowa rządu Ewa Kopacz pytana, czy skorzystałaby z zaproszenia na uroczystości związane z obchodami 35. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych i powstania "Solidarności", powiedziała, że "to święto nie należy do poszczególnych grup, to święto narodowe, które należy do wszystkich Polaków, więc odpowiedź jest jednoznaczna". "Ale chcę powiedzieć, że to smutne" - dodała - "bo ja jako młody człowiek, wtedy dwudziestokilkuletni, pamiętam początki i wtedy dla mnie najistotniejsze było to, jak bardzo ludzie potrafili razem wspólnie budować taką dobrą atmosferę miłości, wspólnoty, dumy". "Dziś te święta służą, jak widzę, co poniektórym do tego, żeby dzielić Polaków, to bardzo źle" - mówiła. Argumentowała, że "w Platformie Obywatelskiej jest wielu ludzi, którzy spędzili za kratkami miesiące, po to, żeby inni mogli opowiadać dziś głupoty; to oni realnie walczyli o tę wolną Polskę, to jest Borusewicz, to jest Krzywonos, Niesiołowski i jak dziś można w ten sposób postępować, tego nie rozumiem". "Ale to jest cena, jaką płaci się za tę szeroko rozumianą wolność" - dodała. Pomorska Kolej Metropolitalna Premier Ewa Kopacz uczestniczyła w niedzielę w uroczystej inauguracji Pomorskiej Kolei Metropolitalnej w Gdańsku. Linia łączy stację Gdańsk Wrzeszcz z linią kolejową Gdynia-Kościerzyna. Umożliwi to bezpośrednie połączenie centrum Gdańska z portem lotniczym im. Lecha Wałęsy i dalej z Kaszubami. Do centrum Gdańska koleją można będzie dojechać dwu-, a nawet trzykrotnie szybciej niż autem. Pasażerowie będą mogli skorzystać z PKM już 1 września. "To znacząca inwestycja. Nie tylko ambitna, ale wręcz wizjonerska. Jej użyteczność i rozmach są ogromne" - podkreśliła Ewa Kopacz. Szefowa rządu zaznaczyła, że Pomorska Kolej Metropolitalna to największa inwestycja infrastrukturalna samorządu województwa pomorskiego. Wartość projektu to ponad 1 mld zł, a dofinansowanie z Programu Infrastruktura i Środowisko wyniosło 618 mln zł. Obchody podpisania Porozumień Sierpniowych Dziś oficjalne uroczystości odbywają się w Szczecinie, gdzie 35 lat temu władze PRL podpisały porozumienie ze strajkującymi w tamtejszej stoczni. Przemawiali między innymi prezydent Andrzej Duda i szef NSZZ Solidarność Piotr Duda. Przed uroczystościami oficjalnymi kwiaty pod bramą stoczni złożyli parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej. To efekt braku zaproszenia przez szczecińskie struktury "Solidarności" na obchody rocznicowe premier Ewy Kopacz, a także marszałków Sejmu i Senatu.