"No bo jeśli tę obietnicę składał sztab i podczas kampanii prezydenckiej składali przedstawicie PiS, to trudno się spodziewać, żeby teraz przychodzili do opozycji i mówili: zróbcie to za nas" - powiedziała premier Ewa Kopacz. Szefowa rządu odpowiedziała prezydentowi na jego słowa dotyczące dopłat w wysokości 500 zł na każde dziecko w rodzinach najbiedniejszych. W sobotę Andrzej Duda mówił, że musi to zostać zrealizowane we współdziałaniu z rządem, bo to rząd będzie musiał przygotować projekt ustawy."Ja się z żadnych obietnic absolutnie nie wycofuję. Ja tylko mam świadomość roli i możliwości prezydenta" - przekonywał Andrzej Duda.