Po podliczeniu niemal wszystkich głosów, PKW podała, że Platforma Obywatelska uzyskała 24,09 proc. głosów, LPR - 15,92 proc., PiS - 12,67. Czwarty wynik osiągnęła Samoobrona - 10,78 proc., koalicja SLD-UP - 9,34 proc., Unia Wolności - 7,33 proc., Polskie Stronnictwo Ludowe - 6,35 proc. głosów. Wbrew wcześniejszym informacjom z godz. 7 SdPl przekroczyła 5-proc. próg wyborczy z wynikiem - 5,33 proc. Po przeliczeniu danych procentowych na mandaty PKW poinformowała, że PO uzyskała 15 mandatów do PE, LPR - 10, PiS - 7, Samoobrona - 6, SLD-UP - 5, UW i PSL - po 4, SdPl - 3. Wyniki z 99,95 proc. obwodów podał dzisiaj przewodniczący PKW Ferdynand Rymarz. Frekwencja w tych obwodach wyniosła 20,87 proc. - Obliczone przez PKW wyniki głosowania i podział mandatów na komitety wyborcze posłużą do wyłonienia konkretnych osób w okręgach, które uzyskają mandat do Parlamentu Europejskiego. Odbywa się ono metodą Hare-Niemeyera - powiedział dziś członek Państwowej Komisji Wyborczej, sędzia Sądu Najwyższego Stanisław Zabłocki. Wyniki w poszczególnych okręgach WSZYSTKO NA TEMAT WCZORAJSZYCH WYBORÓW Wybory niczego nie rozstrzygnęły Prezydent Aleksander Kwaśniewski uważa, że wybory "niczego nie rozstrzygnęły", a przeprowadzenie wcześniejszych wyborów do Sejmu mogłoby doprowadzić do podobnie niskiej frekwencji. Jego zdaniem, po eurowyborach sytuacja w Polsce jest "jasna, jeśli chodzi o wsparcie elektoratu, i całkowicie niejasna, jeśli chodzi o reakcję ogromnej części społeczeństwa, która nie poszła głosować". Więcej na ten temat Prezydent obraził Polaków Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że wynik jego partii w wyborach do europarlamentu to bardzo dobra zapowiedź przed krajowymi wyborami do Sejmu i Senatu. Zapowiedział, że PiS będzie w nich walczył o drugie miejsce. W jego opinii, wybory do PE pokazują także "bezmiar klęski SLD" i ogólnie polskiej lewicy. Kaczyński jako "skandaliczną" określił wczorajszą wypowiedź prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. - Prezydent obraził się na Polaków za frekwencję. Te wypowiedzi były daleko idące, ale jeszcze nie określiłbym ich jako skandaliczne. Ale ta wypowiedź, w której stwierdził, że tak naprawdę warto było oglądać mecz, miała już skandaliczny charakter - uważa szef PiS. Aleksander Kwaśniewski pytany wczoraj w wywiadzie telewizyjnym o pierwsze reakcje na sondażowe wyniki wyborów powiedział, że emocjonował się meczem Francja - Anglia i ci, którzy nie oglądali tego meczu, niech żałują. Prezydent wyraził smutek w związku z niską frekwencją. - Oczywiście, zainteresowanie meczem nie miało żadnego wpływu - było dużo czasu na głosowanie. Polska w ogóle ma problem z frekwencją - powiedział prezydent. Więcej na ten temat Nie potwierdziły się paniczne sondaże - Wynik Platformy jest dobry, stanowi dobrą podstawę do walki o pełny sukces w wyborach parlamentarnych, cieszy również dlatego, że nie potwierdziły się paniczne opinie i sondaże, które mówiły o szansie na zwycięstwo Samoobrony - mówi Bronisław Komorowski, poseł PO. - Według mnie Platforma potrafiła skutecznie zablokować wzrost Samoobrony i na szczęście nie dopuściliśmy do tego, aby sukces odniosły partie, które są partiami i destabilizacji, ale i nieodpowiedzialności za Polskę. Więcej na ten temat Przygotowania do przejęcia władzy Lider LPR Roman Giertych poinformował, że Liga rozpoczyna przygotowania do stworzenia takiego programu, który po następnych wyborach do Sejmu pozwoli utworzyć rząd konserwatywno-narodowy. - Zaufanie dla LPR rośnie, i teraz elektoraty będą się koncentrowały wokół dwóch ugrupowań - PO i LPR. Nie chcemy toczyć wojen, ale przeprowadzić merytoryczny spór z Platformą o kształt przyszłego Sejmu i rządu - powiedział. - W PE będziemy pracować na rzecz innej UE, takiej która szanuje suwerenność każdego z państw, szanuje aksjologię chrześcijańską i chce współpracować gospodarczo na równych warunkach z korzyścią dla każdego z państw - oświadczył. Więcej na ten temat Lepiej nad progiem Szef SdPl Marek Borowski powiedział dziennikarzom w Sejmie, że cieszy się, iż jego partii udało się przekroczyć próg wyborczy. - Wynik 5,1 proc. jest o całe lata świetlne lepszy od wyniku 4,9 proc., choć z punktu widzenia siły partii to jest to samo - ocenił. Borowski podkreślił, że ten wynik cieszy go także z punktu widzenia tych wszystkich ludzi, którzy na to pracowali, gdyż jego partia nie miała środków finansowych ani ukształtowanych struktur. Dodał, że jeżeli nic się nie zmieni i SLD nadal będzie się upierać przy stanowisku: albo rząd Belki, albo wybory w sierpniu, to SdPl nie udzieli poparcia rządowi. Jego partia nadal opowiada się za wyborami jesienią tego roku. Referendum za wystąpieniem z UE Zbieranie podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie wystąpienia Polski z Unii Europejskiej wobec ok. 20-procentowej frekwencji w eurowyborach zapowiedział lider Ruchu Katolicko-Narodowego Antoni Macierewicz. Jego zdaniem, "bojkot wyborów do Parlamentu Europejskiego "przekreśla wynik zeszłorocznego referendum akcesyjnego" i "można go odczytać, tylko jako świadomy sprzeciw wobec obecności Polski w Unii". - W tej sytuacji partie i posłowie wybrani do Parlamentu Europejskiego muszą mieć świadomość, że nie uzyskali mandatu narodowego do reprezentowania tam Polski - uważa Macierewicz. Cudu nie było Wynik PSL w wyborach do Parlamentu Europejskiego, w granicach 7 proc., to rezultat odpowiadający naszym oczekiwaniom - ocenił dziś szef Stronnictwa Janusz Wojciechowski. Cudów trudno było się spodziewać - dodał. Wojciechowski powiedział, że wyniki sondaży przedwyborczych narażały ludowców na ciągłe "skoki ciśnienia", tak duże były w nich różnice notowań - od 4 do 7 proc. - Żartując zastanawialiśmy się, czy nie powołać własnego ośrodka badań, który nazywałby się Ludowy Instytut Prognoz i Analiz, w skrócie LIPA - powiedział szef PSL. Jednak - podkreślił - Stronnictwo uzyskało wynik dający pewne miejsce w Parlamencie Europejskim. Wojciechowski powiedział, że jeśli ludowcy zdobędą choćby tylko 4 mandaty to i tak cieszą się z tego, że przedstawiciele PSL będą w PE, gdzie - zapewnił - będą dbać o polskie interesy, szczególnie o sprawy wsi i rolnictwa. Po raz kolejny zapewnił, że wynik PSL w wyborach do PE nie zmienia nic w stanowisku ludowców wobec rządu Marka Belki i ludowcy będą przeciw udzieleniu mu wotum zaufania. Wojciechowski zaznaczył, że jeśli rząd nie uzyska wotum zaufania, to przyspieszony wybory mogą odbyć się tylko w sierpniu, bo - jego zdaniem - konstytucja nie daje żadnej innej możliwości.