- Mam nadzieję, że PO nie będzie tutaj czyniła żadnych przeszkód - zaznaczył J.Kaczyński na konferencji prasowej w Olsztynie. Tymczasem politycy PO już zapowiadają, że na pewno kandydatury Macierewicza nie poprą. Jak podkreślił J.Kaczyński, PiS chce "postawić na ludzi doświadczonych i to w dwójnasób" - czyli takich, "którzy byli już w komisji śledczej, mają tego typu doświadczenie". Wymienił dodatkowe zalety obu kandydatów. Zdaniem prezesa PiS Wassermann ma "ogromne doświadczenie prokuratorskie", a Macierewicz ma "ogromną wiedzę na temat policji i służb specjalnych". - Ta wiedza w tej pracy jest bardzo potrzebna - podkreślił szef PiS. - Mam nadzieję, że PO nie będzie tutaj czyniła żadnych przeszkód, że względy emocjonalne, emocje - które mają wobec jednego z kandydatów, a właściwie nawet wobec obydwu kandydatów - tutaj nie zwyciężą, że zwyciężą względy merytoryczne - podkreślił szef PiS. - Nikt nie jest w stanie zakwestionować kwalifikacji (kandydatów), a emocje w takich sytuacjach trzeba schować do kieszeni - powiedział. Wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski (PO) powiedział jednak, że jego klub na pewno nie zgodzi się na kandydaturę Macierewicza w komisji śledczej. - Każdy z PiS, ale nie poseł Macierewicz. To prowokacyjna kandydatura, która pokazuje, że Jarosław Kaczyński jest niereformowalny - ocenił. - Macierewicz oskarżał bezpodstawnie ludzi, doprowadził do osłabienia polskiego wywiadu, wielokrotnie składał kłamliwe i prowokacyjne oskarżenia. Jest człowiekiem, który zniszczył w Polsce lustrację. Na pewno odrzucimy jego kandydaturę - mówił Niesiołowski. Wiceszef PO Waldy Dzikowski przypomniał, że Platforma już raz nie zgodziła się, aby Macierewicz był członkiem komisji śledczej - chodzi o komisję ds. nacisków. - Nic się w naszym stanowisku wobec Marcierewicza nie zmieniło, a sam poseł Macierewicz też nie zmienił sposobu uprawiania polityki - zaznaczył. Podobnie do sprawy odniósł się szef klubu PO Zbigniew Chlebowski. Pytany, czy będzie sprzeciw Platformy wobec kandydatury Macierewicza, odparł: "wszystko na to wskazuje". - Jeżeli chcemy założyć, że to ma być komisja, w której nie powinno być kłótni, awantur politycznych i zakładamy, że przed wakacjami miałaby przedstawić raport końcowy, to wydaje się, że kandydatura Antoniego Macierewicza nie jest w tym przypadku najlepszym pomysłem - powiedział Chlebowski. Dodał, że ostateczna decyzja w tej sprawie zostanie podjęta najprawdopodobniej w piątek. Platforma nie ma natomiast żadnych zastrzeżeń do kandydatury Wassermanna. Blokować kandydatury Macierewicza nie zamierza z kolei PSL. - Generalnie stosujemy zasadę, że nie ingerujemy w propozycje kandydatur zgłaszanych przez inne kluby - tłumaczył Eugeniusz Kłopotek. Jednak kandydaturę tę nazywa kontrowersyjną. - Kandydatem Stronnictwa do komisji - jak poinformował szef klubu PSL Stanisław Żelichowski - będzie poseł Edward Wojtas. Wszystkie kluby i koła poselskie opowiedziały się w środę za powołaniem komisji śledczej do zbadania okoliczności śmierci Krzysztofa Olewnika. Jeszcze w czwartek wieczorem ma odbyć się głosowanie nad jej powołaniem. Wassermann był ministrem-koordynatorem służb specjalnych w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. Macierewicz zasłynął jako szef kontrwywiadu wojskowego i przewodniczący komisji weryfikacyjnej WSI. W 2007 roku na krótko ówczesny premier Jarosław Kaczyński powołał również Macierewicza na wiceministra obrony narodowej. Wassermann i Macierewicz byli po ostatnich wyborach kandydatami PiS do sejmowej komisji ds. służb specjalnych. Po kilku odsłonach sporu w sprawie liczby członków komisji, ostatecznie PO sprzeciwiła się kandydaturze Macierewicza, a PiS postanowiło bojkotować prace komisji. W styczniu 2008 roku PiS zgłosiło też kandydaturę Macierewicza do komisji śledczej w sprawie zbadania rzekomych nacisków na służby specjalne. Platforma zgłosiła zastrzeżenia do jego kandydatury, nazywając całą sprawę "prowokacją". Ostatecznie z PiS do komisji wszedł Jacek Kurski. W maju 2008 roku, PiS zdecydowało się wrócić do speckomisji i rekomendowało do niej Wassermanna i Jarosława Zielińskiego.