Śpiewak został w połowie grudnia prawomocnie uznany przez Sąd Okręgowy w Warszawie za winnego zniesławienia mec. Bogumiły Górnikowskiej. 23 grudnia ub. roku aktywista złożył w Kancelarii Prezydenta wniosek o ułaskawienie. Prezydent ułaskawił go postanowieniem z czwartku. Decyzję Andrzeja Dudy Emilewicz pochwaliła na Twitterze. "Nie możemy karać ludzi, którzy angażują się obywatelsko, ryzykują własną przyszłością, bezpieczeństwem. Sprawa @JanSpiewak oburzyła wielu i stała się przyczyną dyskusji o wolności słowa. Dziękujemy @AndrzejDuda za dobrą decyzję a @JanSpiewak życzę konsekwencji w działaniu" - napisała. Śpiewak krytykował publicznie Górnikowską w związku z reprywatyzacją jednej z kamienic w Warszawie i jej działalnością z lat 2008-2011, kiedy była kuratorem właściciela budynku, który - jak się okazało - nie żył od 1959 roku. W sprawie Śpiewaka sąd okręgowy utrzymał w mocy wyrok sądu rejonowego, który nakazał działaczowi zapłatę 5 tys. zł grzywny i 10 tys. zł nawiązki na rzecz Górnikowskiej.