- Nie można się trzymać XVIII-wiecznej koncepcji suwerenności stworzonej wcześniej przez Jeana Bodina, bo dzisiaj żadne państwo, nawet to największe, nie jest - według tej koncepcji - w pełni suwerenne - mówił profesor. - Poza tym trzeba pamiętać, że Polska świadomie ratyfikowała Traktat Lizboński. Jeżeli państwo świadomie zawiera umowy międzynarodowe, a w Polsce nie są to procedury łatwe, to nie można mówić, że ktoś mu tę suwerenność zabiera. Polska podporządkowała się z własnej woli. - W sprawach sądowych istnieje możliwość odwołania się do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu - mówił - Czy zatem nasza władza sądownicza jest ostatnią instancją dla obywateli naszego kraju? Nie. Wszystkie kraje Rady Europy szanują orzecznictwo Trybunału w Strasburgu.