Przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy prof. Adam Antczak powiedział, że głównym powodem tak dużej liczby zachorowań był wyjątkowo groźny wirus świńskiej grypy AH1N1 oraz to, że w 2015 r. przeciwko grypie zaszczepiło się zaledwie 3,4 proc. Polaków, mniej niż w poprzednich sezonach grypowych. Najwięcej osób w naszym kraju zaszczepiło się przeciwko grypie w 2005 r. - 8,6 proc. populacji. Od tego czasu liczba tych szczepień spada. W 2007 r. zaszczepiło się 6,1 proc. Polaków, a latach 2012-2014 - jedynie 3,7 proc. "To zdecydowanie za mało, pod tym względem jesteśmy na jednym z ostatnich miejsc w Europie" - podkreślił prof. Antczak. Wraz ze spadkiem liczby szczepień przeciwko grypie wzrasta zachorowalność na tę chorobę. Z przedstawionych na konferencji danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-PZH w Warszawie wynika, że w sezonie grypowym 2013/2014 zachorowało na nią ponad 1,9 mln Polaków, w okresie 2014/2015 - około 2,8 mln osób, a w sezonie 2015/2016 - ponad 3 mln. W mijającym sezonie grypowym o 45 proc. zwiększyła się również liczba hospitalizacji z powodu zakażeń grypą (do ponad 13 tys.). Do 111 zwiększyła się również liczba zgonów - to 11-krotnie więcej niż w sezonie 2014/2015. Powodem tego są wielonarządowe powikłania pogrypowe, do których szczególnie często doprowadza wirus AH1N1, który atakuje zarówno ludzi starszych, jak i osoby w średnim wieku. "W naszym społeczeństwie, nawet wśród lekarzy, pokutuje wciąż przekonanie, że grypa jest mało groźną chorobą. Tymczasem nawet oficjalne dane są zaniżone, ponieważ faktycznych zachorowań na grypę, jak i zgonów jest znacznie więcej" - powiedział prof. Antczak. Konsultant krajowy w dziedzinie pediatrii prof. Teresa Jackowska powiedziała, że w Szpitalu Bielańskim w Warszawie, gdzie pracuje, w minionym sezonie grypowym zaszczepiło się jedynie 16 proc. pracowników, włączając w to również administrację placówki. Ci, którzy się nie szczepią, są zagrożeniem dla pacjentów. Pracownicy służby zdrowia, podobnie jak inne osoby, mogą nawet nie zdawać sobie sprawy, że zakażają innych, ponieważ 33 proc. infekcji przebiega bezobjawowo. Prof. Antczak podał przykład jednego ze szpitali, w którym na tym samym oddziale zmarło z powodu powikłań pogrypowych aż pięciu chorych na cukrzycę. "Choroby przewlekłe zwiększają ryzyko powikłań grypy, które u niektórych chorych mogą być śmiertelne" - dodał. Prof. Jackowska zwróciła uwagę, że przeciwko grypie poza dorosłymi należy szczepić również dzieci. Według danych NIZP-PZH, w minionym sezonie grypowym zachorowało na grypę prawie 1,5 mln dzieci do 14. roku życia, co stanowiło 48 proc. wszystkich chorych. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) poza osobami starszymi na zakażenia i powikłania pogrypowe szczególnie narażone są dzieci od szóstego miesiąca do drugiego roku życia oraz kobiety w ciąży. "W minionym sezonie grypowym szczególnie dużo było u dzieci powikłań pogrypowych ośrodkowego układu nerwowego oraz zapalenia płuc" - podkreśliła prof. Jackowska. Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł zapowiedział, że od następnego sezonu grypowego resort będzie wspierał szczepienia przeciwko grypie w całym społeczeństwie, w tym również wśród pracowników służby zdrowia. "Szczepiąc się chronimy przed tym groźnym zakażeniem zarówno siebie, jak i inne osoby ze swego otoczenia" - pokreślił. Radziwiłł dodał, że wszystkie badania przemawiają za wieloma korzyściami wynikającymi ze szczepienia się przeciwko grypie. Jedno z nich mówi o efektach ekonomicznych w postaci mniejszej absencji chorobowej pracowników oraz rzadszej hospitalizacji chorych z powody powikłań pogrypowych. "Od wielu lat szczepię przeciwko grypie siebie, jak i swych najbliższych" - zapewniał minister zdrowia. Podczas spotkania wręczono dziennikarzom nagrody "Zdrowe pióro". Jedną z nich otrzymał dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej Zbigniew Wojtasiński. Pozostałe trzy statuetki decyzją Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy otrzymali: red. Wioletta Długosz-Leończuk z "Telewizyjnego Kuriera Warszawskiego", red. Joanna Stankiewicz z Informacyjnej Agencji Radiowej oraz red. Monika Pawłowska z "Kuriera TV".