Socjolog profesor Henryk Domański przypomniał w Polskim Radiu 24, że końcówki kampanii zawsze mają bardziej zdecydowany charakter. Ostatnie dni sprzyjają do wykorzystania emocji ludzi, a to zwykle oznacza wyciąganie przeciwnikom jakiś ukrytych wad lub mankamentów. Zdaniem profesora Domańskiego zaostrzenie kampanii może dotyczyć dwóch głównych kandydatów na urząd prezydenta: Bronisława Komorowskiego i Andrzeja Dudy. To oni walczą o wygraną, pozostali zaś raczej w tej grze się nie liczą - ocenia ekspert. Profesor Domański uważa też, że większość kandydatów w końcówce kampanii niewiele może zrobić, by poprawić swoje notowania. Raczej chodzi im o zamanifestowanie swoich poglądów niż realną walkę o prezydenturę. Końcówka kampanii będzie dynamiczna - uważa profesor Ewa Marciniak. Politolog w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową wyjaśnia, że ostatnie godziny kampanii będą dla kandydatów na prezydenta bardzo pracowite, ponieważ każdy z nich będzie chciał wyraźnie zaznaczyć swoją obecność. Raczej należy spodziewać się, że kandydaci będą chcieć podkreślić, dlaczego należy na nich głosować. Przy tym można spodziewać się ataków na bezpośrednich konkurentów. Profesor Ewa Marciniak zwraca też uwagę, że najciekawszym elementem końcówki kampanii będzie walka dwóch par kandydatów: Bronisława Komorowskiego z Andrzejem Dudą oraz Pawła Kukiza z Januszem Korwin-Mikkem. Profesor Marciniak nie spodziewa się jednak, by w ciągu ostatnich kilkunastu godzin kampanii wyborczej, kandydaci na urząd prezydenta mogli znacząco poprawić swoje notowania. A pierwsza tura wyborów prezydenckich już w niedzielę.