52 proc. Polaków nie chce Donalda Tuska w Sejmie - wynika z sondażu Instytut Badań Pollster dla piątkowego "Super Expressu". Wpadka Donalda Tuska Gazeta przypomina o głośnej wypowiedzi przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, gdy tuż przed rozpoczęciem wywiadu w TVN24 zaczął mówić o swoich planach, nie wiedząc, że jego słowa są nagrywane. - Demotywuje mnie świadomość, że będę musiał kandydować - oznajmił były premier. - To jest tak upiorna myśl, że ja będę tam z powrotem siedział... na tej Wiejskiej - dodał Tusk. Po tym wyznaniu Instytut Badań Pollster zapytał Polaków, czy szef PO powinien kandydować w wyborach parlamentarnych. 52 proc. odpowiedziało, że "nie", 37 proc., że "tak", a 11 proc. nie miało zdania w tej sprawie. Badanie przeprowadził Instytut Badań Pollster 23-24 sierpnia 2022 r. na reprezentatywnej próbie 1029 dorosłych Polaków. Morawiecki odniósł się do wpadki Krótko po wpadce, sprawę skomentował Mateusz Morawiecki. - Pan Donald Tusk z taką pogardą, ze wstrętem odniósł się do pracy dla Polaków. Do pracy parlamentarzysty, do pracy w Sejmie - mówił szef rządu. - Myślę, że tym samym pokazał swoje prawdziwe oblicze. Pokazał co myśli o Polakach, co myśli o ciężkiej pracy dla Polaków - dodał. Z kolei prowadząca program tłumaczyła, że w sprawie nie uwzględniono kontekstu. "Kontekst ma znaczenie - rozmawialiśmy o stylu obecnego parlamentaryzmu - w tym o zachowaniu marszałka Terleckiego wobec dziennikarzy, a więc przecież także wobec naszych widzów" - pisała Agata Adamek na Twitterze.