Jak powiedziała we wtorek w "Kropce nad i" w TVN24, rezygnację z funkcji przewodniczącej złoży w najbliższych dniach. Podkreśliła, że decyzji w tej sprawie nie podejmowała "z dnia na dzień". Dodała, że chociaż w KRRiT czuje się dobrze, to chce wrócić do polityki. - Jestem związana z PiS, z Lubelszczyzną, z Lublinem i będę robić wszystko, żeby reprezentować interesy tego regionu - powiedziała przewodnicząca KRRiT. Pytana o treść notatek dotyczących telewizji , które przekazała ABW, odparła, że "jedna z tych notatek podważała wiarygodność finansową Zygmunta Solorza". Zaznaczyła, że notatki "zaniepokoiły" ją. Pytana z kolei o obiektywizm "Wiadomości" odpowiedziała, że jej analiza nie byłaby rzetelna w tej sprawie, ponieważ za mało ogląda telewizji. Poinformowała natomiast, że KRRiT zamówiła analizę obiektywizmu programów informacyjnych. Listy kandydatów z okręgu lubelskiego, ułożone w porządku alfabetycznym, przesłane zostały jeszcze w ubiegłym tygodniu do zarządu krajowego partii. Nadal zaś trwają ustalenia co do kolejności. Nazwisko Elżbiety Kruk jako liderki listy pojawiało się ostatnio także w lokalnych mediach. Kruk potwierdziła wieczorem, że wystartuje w najbliższych wyborach z 1. miejsca listy PiS w okręgu lubelskim. O odejściu Kruk z Rady wielokrotnie spekulowały media, twierdząc, że Kruk złożyła prezydentowi ustną dymisję jeszcze w grudniu ubiegłego roku po przeforsowaniu w KRRiT, na polecenie władz PiS, ludzi LPR i Samoobrony do rady nadzorczej TVP. Zaprzeczał temu prezydent Lech Kaczyński. Kruk wymieniana była przez media także jako kandydatka na szefową Kancelarii Prezydenta. Natomiast w maju tego roku media pisały m.in., że zostanie szefem NIK, jednak ona sama zaprzeczała, aby kandydowała na to stanowisko. Kruk w poprzednich wyborach zdobyła mandat posła, startowała wówczas do Sejmu z pierwszego miejsca listy PiS w Lublinie. W styczniu 2006 r. została przez prezydenta powołana na szefową KRRiT i zrzekła się mandatu. Trybunał Konstytucyjny uznał jednak, że przepis ustawy, przewidujący powoływanie przewodniczącego KRRiT przez prezydenta, jest niezgodny z konstytucją. Akt powołania Kruk na szefową KRRiT stracił wtedy podstawę prawną. Chwilowo nie było trybu powoływania przewodniczącego KRRiT. Po znowelizowaniu ustawy o radiofonii i telewizji, 17 maja 2006 r. KRRiT ponownie wybrała Kruk na swoją przewodniczącą. Kruk była posłanką Sejmu IV kadencji. Współpracowała z Lechem Kaczyńskim, kiedy pełnił on funkcję ministra sprawiedliwości.