Do zdarzenia doszło w Trzebiatowie. Mężczyzna najechał na głęboką na 30 cm dziurę w jezdni. Miał pękniętą oponę i pokrzywioną felgę. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, spisali notatkę i kazali zgłosić się do zarządcy drogi.Jak się okazało, uszkodzona została jednak nie tylko opona i felga, ale również zawieszenie. Straty wyceniono na 10 tys. złotych. Na razie jednak do drogi nikt się nie przyznaje. Dyrektor Zachodniopomorskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich twierdzi, że trasa została przekazana gminie. Gmina natomiast twierdzi, że radni nie zgodzili się na przejęcie drogi i odsyła z powrotem do ZZDW. Właściciel auta ze sprawą ma zamiar iść do sądu.