Na godz. 10 zaplanowano posiedzenie Zgromadzenia Narodowego, przed którym Bronisław Komorowski złoży przysięgę. Prezydent elekt i jego żona Anna przyjadą do Sejmu kilka minut przed godz. 10; przy wejściu głównym przywitają ich szefowie Kancelarii Sejmu i Senatu - Lech Czapla i Ewa Polkowska, nieco dalej przy schodach prowadzących na salę obrad powitają parę prezydencką marszałkowie Sejmu i Senatu - Grzegorz Schetyna i Bogdan Borusewicz. Marszałek Sejmu otworzy posiedzenie Zgromadzenia Narodowego (połączone obie izby parlamentu - Sejm i Senat); odegrany zostanie hymn państwowy. Przed Zgromadzeniem Narodowym Komorowski, w towarzystwie małżonki Anny, złoży uroczystą przysięgę: "Obejmując z woli Narodu urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności Narodu, niepodległości i bezpieczeństwa Państwa, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem". Przysięgę może zakończyć słowami "Tak mi dopomóż Bóg". Następnie prezydent wygłosi orędzie. Czapla mówił wcześniej dziennikarzom, że to właśnie w swoim wystąpieniu Komorowski ma wspomnieć zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który zginął 10 kwietnia w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. W trakcie uroczystości prezydent i jego małżonka zasiądą na sali plenarnej na miejscach przeznaczonych dla pary prezydenckiej. Po zaprzysiężeniu Komorowski, wraz z marszałkami Sejmu i Senatu, złoży kwiaty przed tablicą upamiętniającą parlamentarzystów poległych w II wojnie światowej. Spotka się także - w gabinecie marszałka Sejmu - z Konwentami Seniorów obu izb. Gośćmi uroczystości zaprzysiężenia będą m.in. byli prezydenci Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski, przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek oraz członkowie rządu. Zaproszony został także gen. Wojciech Jaruzelski, ale nie przyjdzie na piątkową uroczystość w Sejmie, pojawi się natomiast na późniejszej uroczystości na Zamku Królewskim. W rozmowie z portalem TVN24.pl Jaruzelski powiedział, że nie chce swoją osobą "stwarzać dyskomfortu szeregu posłom, którzy niewątpliwie nie są zwolennikami jego obecności". Jak zaznaczył, uważa, że uroczystość zaprzysiężenia prezydenta "powinna odbyć się w powadze, w szacunku dla głowy państwa" a "wszelkiego rodzaju jej zakłócenia przeczyłyby temu oczekiwaniu". Jaruzelski dodał, że dzwonił do niego sam prezydent elekt, który "w zrozumieniu" odniósł się do jego odmowy. - Jednocześnie zaprosił mnie do udziału w uroczystości, która odbędzie się na Zamku Królewskim o godzinie 14. Tam będę - zapewnił generał. Zaproszenia na ceremonię w Sejmie zostały skierowane także m.in. do prymasa Józefa Kowalczyka i metropolity warszawskiego abp Kazimierza Nycza, a także do przedstawicieli innych wspólnot religijnych w Polsce: zwierzchnika Kościoła Prawosławnego abp. Sawy, Naczelnego Rabina w Polsce Michaela Schudricha, zwierzchnika Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego bp. Jerzego Samca, zwierzchnika Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego bp. Edwarda Puśleckiego, zwierzchnika Kościoła Starokatolickiego Mariawitów bp. Ludwika Jabłońskiego, zwierzchnika Kościoła Ewangelicko-Reformowanego bp. Marka Izdebskiego oraz abp. Jeremiasza - prezes Polskiej Rady Ekumenicznej. W zaprzysiężeniu wezmą udział także byli marszałkowie Sejmu i Senatu, który nie zasiadają obecnie w parlamencie: Wiesław Chrzanowski, Józef Oleksy, Marek Jurek, Adam Struzik, Longin Pastusiak oraz Alicja Grześkowiak. Obecny ma być także szef Sztabu Generalnego gen. Mieczysław Cieniuch, dowódcy sił zbrojnych, a także przedstawiciele instytucji państwowych, korpus dyplomatyczny akredytowany w Polsce, prezydent Warszawy, przedstawiciele Państwowej Komisji Wyborczej oraz rodzina prezydenta elekta i jego przyjaciele. Jak wynika z rozmów PAP z parlamentarzystami PiS, posłowie i senatorowie tego ugrupowania, którzy wezmą udział w uroczystości zaprzysiężenia, planują na znak żałoby po tragicznie zmarłym Lechu Kaczyńskim wpiąć w klapy czarne wstążki. Po uroczystości w Sejmie, która ma zakończyć się tuż po godz. 11, nowo zaprzysiężony prezydent weźmie udział w mszy świętej, która rozpocznie się o godz. 12 w Archikatedrze Warszawskiej św. Jana. Mszę będzie koncelebrował abp Nycz. W warszawskiej Archikatedrze wygłaszał kazania ksiądz Piotr Skarga; Władysław IV zaprzysięgał tam pacta conventa (umowa zawierana pomiędzy królem elektem i wyborcami). W Archikatedrze koronowani byli królowie Stanisław Leszczyński i Stanisław August Poniatowski. To tutaj ostatni polski król przysięgał wierność Konstytucji 3 Maja. Z kolei o godz. 14 na Zamku Królewskim odbędzie się uroczystość przekazania prezydentowi insygniów Orderu Odrodzenia Polski i Orderu Orła Białego. Zgodnie z ustawą o orderach i odznaczeniach, prezydent z tytułu wyboru na ten urząd staje się Kawalerem Orderu Orła Białego, Wielkim Mistrzem Orderu i przewodniczy Kapitule Orderu. Staje się też Kawalerem Orderu Odrodzenia Polski klasy I i przewodniczy Kapitule jako Wielki Mistrz Orderu. Order Orła Białego to najwyższy order Rzeczypospolitej, ustanowiony w 1705 r., a reaktywowany w 1921 r. i przywrócony w 1992 r. Nadawany jest za znamienite zasługi cywilne i wojskowe dla RP, zarówno w czasie pokoju, jak i w czasie wojny. Nadawany jest najwybitniejszym Polakom oraz najwyższym rangą przedstawicielom innych państw. Order Odrodzenia Polski - ustanowiony w 1921 r. - nadawany jest za wybitne zasługi w służbie państwu i społeczeństwu, a zwłaszcza za wybitne osiągnięcia w działalności publicznej podejmowanej z pożytkiem dla kraju. O godz. 16 zaplanowane jest powitanie pary prezydenckiej w Belwederze. Szef Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski przed tygodniem mówił dziennikarzom, że przez kilka miesięcy po zaprzysiężeniu siedzibą prezydenta będzie właśnie Belweder, bo w Pałacu Prezydenckim trwa remont. Formalnie przejęcie przez Komorowskiego zwierzchnictwa nad armią nastąpi natomiast 15 sierpnia w dniu Święta Wojska Polskiego.