Najwięcej, bo 30 tys. gospodarstw jest pozbawionych zasilania w woj. zachodniopomorskim. Około 20 tys. odbiorców nie ma prądu na Warmii i Mazurach oraz Pomorzu. Jest duża szansa, że już dziś wszystkie awarie zostaną naprawione. Strażacy twierdzą też, że teraz wszystkie drogi krajowe są przejezdne. Po kilkunastu godzinach udało się rozładować korki m.in. na drogach krajowych nr 5 i 15 w Kujawsko-Pomorskiem. Z regionu wrócił już do macierzystych jednostek ciężki sprzęt, który pomagał w odblokowaniu ruchu. Straż podliczyła, że wczoraj interweniowała prawie 4,5 tysiąca razy, a od nadejścia Ksawerego - ponad 12 tysięcy. Najwięcej interwencji w związku ze skutkami wichur było w województwach: mazowieckim, łódzkim i małopolskim. Jeśli chodzi o opady śniegu to strażacy mieli najwięcej pracy w województwach: warmińsko-mazurskim, kujawsko-pomorskim oraz pomorskim - poinformował Paweł Frątczak ze straży pożarnej. W działania ratownicze zaangażowanych jest ponad 50 tys. strażaków oraz ponad 13 tys. pojazdów. Policja apeluje do kierowców o dostosowanie prędkości do warunków panujących na drogach. - Należy także słuchać komunikatów dotyczących stanu dróg, podawanych na bieżąco przez policjantów za pośrednictwem mediów oraz - jeśli to możliwe - o niewyruszanie w drogę - podkreślił Krzysztof Hajdas z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji. Trwa szacowanie strat Wicepremier, minister infrastruktury i rozwoju Elżbieta Bieńkowska spodziewa się, że jutro znane będą pierwsze szacunki strat w infrastrukturze drogowej i kolejowej spowodowane przez silny wiatr i nawałnice.Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji poinformowało, że dysponuje rezerwą celową przeznaczoną na pomoc osobom poszkodowanym. Chodzi zarówno o szybkie wypłaty zapomóg do 6 tys. zł, jak również o środki do 20 tys. zł przeznaczone na odbudowę budynków. Tragiczny bilans wichury, która przeszła nad Polską, to pięć ofiar śmiertelnych i 77 osób poszkodowanych.