We wtorek, 7 maja, w okolicy Ronda Dmowskiego w Warszawie zorganizowano protest przeciw zatrzymaniu Elżbiety Podleśnej. W poniedziałek 51-letnią kobietę zatrzymano i przedstawiono jej zarzut profanacji wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej. Elżbieta Podleśna w nocy z 26 na 27 kwietnia miała naklejać wokół kościoła św. Dominika w Płocku, m.in. na koszach na śmieci i na przenośnych toaletach, plakaty i nalepki z wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej, na których postaci Maryi i Dzieciątka otoczone były tęczowymi aureolami. Uczestnicy wtorkowej pikiety w centrum Warszawy przynieśli ze sobą transparenty z hasłami: "Tęcza nie obraża", "Nie damy się zastraszyć", "Równe prawa, wspólna sprawa". W trakcie protestu dziennikarz TVP Mikołaj Janusz podszedł do jednego z demonstrantów i próbował wyrwać mu flagę w barwach tęczy. Zdarzenie zarejestrowano na nagraniu wideo i opublikowano na kanale Wolne Media na Twitterze. Późnym wieczorem dziennikarz zamieścił wpis, z którego wynika, że zrezygnował z pracy i złożył legitymację prasową. "Nie zgadzam się na: obmacywanie, agresję, obrażanie mojej matki, resztę waszych kłamstw. Teraz będę reagował adekwatnie do sytuacji. W dniu dzisiejszym o godzinie 17 złożyłem legitymację prasową i nie jestem już dziennikarzem TVP. Widzimy się" - napisał na Twitterze. Mikołaj "Jaok" Janusz to dziennikarz radiowy i telewizyjny oraz współtwórca kanału Pyta.pl na YouTube. Pracował również m.in. w Rock Radiu, Antyradiu i Superstacji. Od 2018 r. był współprowadzącym program "W tyle wizji" TVP Info.