Co więcej, mężczyzna przez osiem dni przebywał w mieszkaniu z zamordowaną matką. Do zdarzenia miało dojść 16 maja.Nieobecnością 59-letniej kobiety zaniepokoił się drugi syn kobiety, który poinformował policję. Funkcjonariusze dokonali makabrycznego odkrycia."Mężczyznę znaleziono w mieszkaniu konkubiny. Nie chciał się oddać w ręce policji. Wymachiwał nożem, grożąc, że się zabije. W zatrzymaniu musieli uczestniczyć negocjatorzy. Pertraktacje trwały całą noc, w końcu 36-latek został zatrzymany, a 26 maja usłyszał zarzut zabójstwa matki. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany (na trzy miesiące)" - pisze "Dziennik Zachodni". Nie wiadomo jednak, gdzie trafi 39-letni mężczyzna - do więzienia czy do zakładu psychiatrycznego."Mężczyzna przejdzie badania psychiatryczne, ponieważ nie wykluczamy, że może cierpieć na zaburzenia psychiczne. Sprawca przyznał się do zabójstwa, ale motyw zbrodni nie jest wciąż znany" - mówi w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy częstochowskiej prokuratury. Więcej TUTAJ.