Jak podaje "Dziennik Polski", wśród przechowywanych w Rosji dokumentów znajdują się m.in. plany budowy obozu, protokoły z przesłuchań więźniów, spis wyzwolonych więźniów, czy karty obozowe esesmanów. Gazeta przypomina, że w przeszłości Rosja udostępniła wiele dokumentów dotyczących Auschwitz. Ostatnia taka sytuacja miała miejsce w latach 1993-1995. Mimo starań polskiego MSZ, kolejne dokumenty nie są jednak przekazywane muzeum. Do zwrotu oświęcimskich archiwów Rosjan zobowiązuje IV Konwencja Haska, jednak nie ma żadnych procedur, które pozwalają na wymuszenie przekazania akt - konkluduje gazeta. Czytaj również:Czego nie wiemy o KL Auschwitz? "Akta znajdują się w Moskwie"