Liczba zgonów w Polsce wzrosła rok do roku o 3 proc. Jak czytamy, przyczyną takiego stanu rzeczy jest m.in. starzenie się społeczeństwa przy jednoczesnej stagnacji statystycznej długości życia Polaków (kobiety - 82 lata, mężczyźni - 74 lata). Ale to nie wyjaśnia tak dużego skoku liczby zgonów. "Polacy sami są sobie winni. Z jednej strony nie wiedzą, co szkodzi zdrowiu, ale także nie przestrzegają zaleceń lekarskich" - wskazuje gazeta. Raporty wśród czynników odpowiadających za utratę największej liczby "lat przeżytych w zdrowiu" wymieniają palenie tytoniu, nieprawidłową dietę i wysokie ciśnienie krwi. Tymczasem większość Polaków albo nie wie, co to są czynniki ryzyka np. w chorobach serca, albo nie potrafi ich poprawnie wskazać - wynika z badań. Duża liczba przedwczesnych zgonów spowodowana jest także niską jakością opieki zdrowotnej w Polsce - gorszą niż w Czechach, Irlandii czy Holandii - czytamy. Więcej w "Dzienniku Gazecie Prawnej"