Wywiad z Grzegorzem Schetyną przeczytać można w dzisiejszym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej". Pytany m.in. o pozycję ministra Antoniego Macierewicza stwierdził, że jego sytuacja jest przesądzona, ale ostateczna decyzja zapadnie "po ustaleniach między Nowogrodzką a Toruniem". Zapowiedział także kolejne wnioski o wotum nieufności dla innych ministrów, jeśli oczywiście zajdzie taka potrzeba. Podkreślił, że zdaje sobie sprawę z braku realnych szans powodzenia tych wniosków, jednak "liczy się nie tylko wynik, ale także debata, jaka się przy tej okazji odbywa". Na pytanie o to, który pojedynek jest dla jego partii ważniejszy - o przywództwo w opozycji czy z PiS, odpowiedział, że walka z Prawem i Sprawiedliwością jest zawsze priorytetem, a obecne sondaże wskazują na ich dominację w opozycji. Tym samym, jak mówi Schetyna, pojedynek można uznać za rozstrzygnięty. "Zbudowanie jednej formuły opozycyjnej przed wyborami samorządowymi opartej na ochronie samorządności. Stworzenie wspólnej listy w wyborach samorządowych i przedstawienie propozycji kolejnych etapów reformy samorządowej, czyli decentralizacji i dobrego zorganizowania samorządów w porozumieniu z administracją rządową. To będziemy proponować wszystkim, którzy uważają, że to dobra odpowiedź na centralistyczne zapędy PiS" - powiedział lider PO. Zaznaczył, że nie będą na siłę forsować swoich kandydatów w wyborach samorządowych i postarają się szukać porozumienia z innymi ugrupowaniami opozycyjnymi. "Nam zależy, by ochronić samorządność, bo jeśli 68 proc. lokalnych włodarzy zostanie wypchniętych ze swoich funkcji przez pis-owski pomysł na dwukadencyjność wsteczną, to od takiej partii, jak PO, zależy, by ich doświadczenie zostało wykorzystane". Poinformował, że PO przygotowuje projekt ustawy emerytalnej w porozumieniu ze specjalistami tak, aby młode pokolenia nie musiały płacić za nieprzemyślane decyzje obecnego rządu. Kolejny raz wypomniał obecnej władzy negatywną politykę wobec UE, sugerując wręcz, że działania PiS-u mają na celu wyprowadzić Polskę z Unii. Jeśli chodzi o plany Donalda Tuska stwierdził, że sam zainteresowany podejmie decyzję, która prawdopodobnie wynikać będzie z sytuacji na polskiej scenie politycznej w 2019 roku. Zapowiedział też marsz wolności, który zaplanowano na 6 maja. Więcej w "Dzienniku Gazecie Prawnej".