Projekt może trafić do Sejmu już w przyszłym tygodniu - czytamy. "Konieczne są zdecydowane rozwiązania, żeby opanować chaos prawny, który może się upowszechniać, jeśli jedni sędziowie w arbitralny sposób będą decydowali, czy uznają innych" - mówi gazecie osoba z rządu. Nowe przepisy mają być wzorowane na rozwiązaniach niemieckich i francuskich - podkreślają w PiS. Chodzi m.in. o to, by sędziom, którzy "wypaczają bieg wymiaru sprawiedliwości", groziła kara więzienia. Przepis ma nawiązywać do art. 339 niemieckiego kodeksu karnego. Z kolei z francuskiego prawa obóz rządzący chce wziąć zakaz "rozważań politycznych". Ustawa ma być odpowiedzią na niedawny wyrok TSUE i na zachowanie sędziego Pawła Juszczyszyna, który zażądał od Kancelarii Sejmu list poparcia do nowej KRS. Nad ustawą pracuje resort sprawiedliwości, otoczenie premiera, w sprawę wtajemniczony jest także prezydent - podaje "DGP". Więcej w "Dzienniku Gazecie Prawnej"