"Od połowy ub. roku wspólnie z ABW prowadzimy projekt naukowo-badawczy, którego celem jest powołanie Narodowego Centrum Kryptografii" - przyznaje rzecznik MON Jacek Sońta. Problem w tym, że nic na ten temat nie wie parlament. "Niewykluczone, że to sensowny pomysł, jednak jak się to ma do zapowiedzi PO o ograniczaniu liczby służb i ich roli?" - zastanawia się szef sejmowej komisji ds. służb specjalnych Marek Opioła (PiS). Jak dotąd środki na utworzenie centrum kryptografii zapewnia grant o wysokości niemal 10 mln zł pochodzący z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. To jednak zdecydowanie za mało. "Na stworzenie prawdziwego wywiadu i kontrwywiadu elektronicznego potrzeba kilkuset milionów złotych. Nie wierzę aby w najbliższych latach znalazły się na to środki" - uważa jeden z ekspertów współpracujących z sejmową komisją ds. służb.