Sondaże przedwyborcze wskazują na pewne zwycięstwo PiS. Oznacza to, że partia Jarosława Kaczyńskiego wraz z koalicjantami stworzy kolejny rząd. "Dla prezesa idealna układanka to zamieszanie w resortach gospodarczych i słabsza pozycja koalicjantów, by nie było elementów blokujących program" - podkreśla rozmówca "Dziennika Gazety Prawnej" z PiS. Nowy gabinet powielałby w części obecny układ. Kandydatem na premiera jest Mateusz Morawiecki - wynika z rozmów przeprowadzonych przez dziennik z politykami prawicy. O przyszłość nie muszą się też martwić minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Mariusz Kamiński będzie musiał wybrać, czy chce kierować ministerstwem spraw wewnętrznych czy być koordynatorem służb specjalnych. Według "Dziennika Gazety Prawnej" Jarosław Gowin chciałby, by Jadwiga Emilewicz objęła któryś z nowo tworzonych resortów gospodarczych lub ministerstwo spraw zagranicznych. Jak czytamy, to właśnie resorty gospodarcze czeka najpoważniejsza zmiana. Podniesiono temat reaktywacji Ministerstwa Skarbu Państwa. "Jarosław Kaczyński uważa, że likwidacja resortu skarbu to był błąd, bo spółki wzmocniły pozycje ministrów, czyli fundamenty Polski resortowej" - twierdzi jedno ze źródeł gazety w rządzie. PiS myśli także o wzmocnieniu roli premiera. Ma się to odbywać przez wzmocnienie zaplecza szefa rządu i większą koordynację prac resortów. Więcej w "Dzienniku Gazecie Prawnej".