Raport reporterów RMF zaczynamy od Opola. Tu ster władzy dzierżyć będzie koalicja SLD-Unia Pracy i Mniejszość Niemiecka. Negocjacje nie były łatwe. Porozumienie miało być zawarte w piątek, jednak w ostatniej chwili odwołano podpisanie umowy. Koalicjanci po kilkunastu godzinach namysłu doszli do porozumienia. Co ciekawe, dogadali się podczas przerwy w inauguracyjnej sesji sejmiku województwa. W Łodzi pierwsze spotkanie sejmiku wojewódzkiego zaplanowano na dziś. Wczoraj podpisano natomiast umowę koalicyjną. SLD-UP będzie współpracować z Samoobroną. Podobnie będzie w Radzie Miejskiej, gdzie o sprawach Łodzi będzie decydować ta sama egzotyczna konstelacja. Jest to o tyle ciekawe, że prezydentem miasta jest człowiek prawicy, Jerzy Kropiwnicki, współzałożyciel Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego. Na Śląsku, gdzie zbiera się dziś Sejmik, nie ma jeszcze koalicji, ale najbardziej prawdopodobna wydaje się koalicja Samoobrony i SLD-UP. Koalicja SLD-UP zdobyła najwięcej - 20 mandatów - w 48-osobowym sejmiku, Samoobrona -6. Stanowiska obsadzono już w sejmiku warmińsko-mazurskim. Tu decyzje o tym, kto i co dostanie, podjęła koalicja SLD-UP-UW-Samoobrona-PSL. Decyzje lokalnych polityków nie zawsze cieszą partyjne szczyty. Rada Krajowa UW zakazała sojuszów z Samoobroną, a z unitami - po zawartych sojuszach z Samoobroną i SLD - pożegnał się były premier Tadeusz Mazowiecki. W lubelskim sejmiku zawiązały się dwie rywalizujące ze sobą koalicje. Większość ma koalicja SLD-UP - Samoobrona, która dysponuje łącznie 17 mandatami w 33-osobowym Sejmiku. Rywalizująca koalicja PSL - LPR dysponuje 14 mandatami. Dwa pozostałe mandaty zdobył PO-PiS.