- Chciałem ci w sposób serdeczny podziękować za to, że do polskiego życia publicznego, życia politycznego, ale także wielkiego obozu mądrej rewolucji wniosłeś mądrość i umiar - powiedział Komorowski podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim. Jak zaznaczył prezydent, to nie zawsze jest doceniane. - Ale dzisiaj, po tylu latach możemy powiedzieć, że byliśmy wystarczająco ostrzy i na szczęście - twoją mądrością i innych ludzi - wystarczająco mądrzy, aby odzyskać i zagospodarować wolność w Polsce i dzisiaj cieszyć się ojczyzną zasadniczo inną od tej, która była naszym udziałem przez kilkadziesiąt lat - powiedział. Prezydent wspominał, że poznał Mazowieckiego w obozie internowania w Jaworzu. Opowiedział też anegdotę o spotkaniu Mazowieckiego z - jak mówił - "radykalnym działaczem Solidarności" Sewerynem Jaworskim, już po wprowadzeniu stanu wojennego. "I co, panie Tadeuszu? Mówiłem: ostrzej" - miał powiedzieć Jaworski do Mazowieckiego. "Mówiłem panie Sewerynie: mądrzej" - odpowiedział mu Mazowiecki. - Zawsze przychodzi taki moment, kiedy okazuje się, że odwagą jest mądrość, umiar, umiejętność brania odpowiedzialności - podkreślił Komorowski. Zadeklarował też, że Tadeuszowi Mazowieckiemu zawdzięcza "bardzo, bardzo wiele". Życzenia z okazji 85. urodzin przekazał Mazowieckiemu szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso. Szef KE podkreślił, że Mazowiecki, jako pierwszy niekomunistyczny premier w Europie Środkowej i Wschodniej, jest jednym z przywódców, którzy zmienili historię Europy. W uroczystości jubileuszowej w Pałacu Prezydenckim biorą też udział m.in. marszałkowie Sejmu i Senatu Ewa Kopacz i Bogdan Borusewicz, minister kultury Bogdan Zdrojewski i pełnomocnik premiera ds. dialogu międzynarodowego Władysław Bartoszewski. FORUM: Co młodzi wiedzą o historii? Nic!