Kandydaturę poparło 237 posłów. Jego kontrkandydatami byli: Katarzyna Piekarska - zgłoszona przez klub Lewicy (uzyskała 41 głosów) oraz Leszek Dobrzyński - zgłoszony przez klub PiS (uzyskał 144 głosy). Większość bezwzględna konieczna do wyboru wynosiła 214 głosów. Na rozpoczynającym się dziś posiedzeniu Senatu także odbędzie się wymagane głosowanie w tej sprawie. Sejm powołuje RPD za zgodą Senatu. Posłowie Lewicy przed głosowaniem pytali, dlaczego wybór jest dokonywany przed nowelizacją ustawy o RPD. PiS przekonywało, że wybór jest już przesądzony. PSL zachęcało do "wyciszenia" urzędu. Izabela Jaruga-Nowacka (Lewica) podkreślała, że trwają prace nad nowelizacją ustawy o Rzeczniku Praw Dziecka. - Dlaczego najpierw na starych zasadach wybieramy RPD, a dopiero potem będziemy nowelizować ustawę o RPD? - dopytywała. Przypomniała, że klub Lewicy proponował, aby to organizacje pozarządowe rekomendowały Sejmowi kandydatów na RPD. - Tak się nie stało - dodała. Natomiast Tadeusz Cymański(PiS) przekonywał, że głosowanie to tylko "ceremonia, ponieważ sprawa już została rozstrzygnięta, a urząd obejmie kandydat koalicji". Przypomniał, że już podczas głosowania w komisji sejmowej był sprzeciw wobec kandydata PiS. - Komisja powinna ocenić, czy kandydaci są godni sprawować ten urząd, a godni są wszyscy - dodał. Cymański podkreślił, że przed nowym RPD stoją dwa wielkie wyzwania: ubóstwo i bieda dzieci oraz patologie, takie jak alkoholizm i przemoc. Apelował do nowego RPD o "pozostawienie na boku spraw, które wywołują wojnę ideologiczną i co do których jest już wypracowany kompromis". - Walczmy o rzeczy, które nas połączą - stwierdził. Natomiast Janusz Piechociński (PSL) podkreślił, że nowy rzecznik "to ma być rzecznik dzieci, dzieci które chodzą do szkoły, gdzie nie dzieje się najlepiej, dzieci, które mają problemy w rodzinie, dzieci, które mają problemy w szkole i poza szkołą". - Urząd RPD powinien normalnie funkcjonować, a politycy z nim współpracować. Zadanie dla nowego rzecznika to wyciszenie urzędu, tak aby wypełniał funkcję służby wobec naszego najmłodszego pokolenia - mówił Piechociński. Dodał, że "politycy powinni wspierać rzecznika i ludzi, którzy dbają nie tylko o dobro swoich dzieci". Sylwetka nowego rzecznika to dotychczasowy szef Kapituły Orderu Uśmiechu. Urodził się w 1971 roku w Świdnicy. Żonaty, ma dwoje dzieci. Jest pedagogiem specjalnym. Poza Akademią Pedagogiki Specjalnej w Warszawie ukończył studia z zakresu m.in. organizacji pomocy społecznej. Pracuje w Fundacji "SERCE" - Europejskim Centrum Przyjaźni Dziecięcej. Nowy Rzecznik Praw Dziecka jest też działaczem społecznym. W 1987 współzakładał Koło Przyjaciół Dzieci Chorych "SERCE"; był też współzałożycielem kilku innych organizacji, które pomagają dzieciom niepełnosprawnym. Jest także twórcą programu prewencyjno-rozwojowego dla dzieci i młodzieży Centrum Przyjaźni Dziecięcej oraz współautorem (razem z żoną) międzynarodowej akcji "Polscy Artyści Plastycy - Dzieciom", z której dochód wspiera budowę Europejskiego Centrum Przyjaźni Dziecięcej w Świdnicy. Wśród licznych nagród i wyróżnień otrzymał m.in. Nagrodę Specjalną Ministra Pracy i Polityki Socjalnej Longina Komołowskiego za szczególne osiągnięcia w dziedzinie pomocy społecznej, ponownie otrzymał ją od Anny Kalaty w 2006 roku; statuetkę Humanitarna VICTORIA 2000 za "ratowanie życia i zdrowia dzieci oraz pomoc humanitarną". Otrzymał też Międzynarodowy Medal "Zasłużony Działacz Humanitarny". W 1994 roku w plebiscycie dziennika "Słowo Polskie" został wybrany Najpopularniejszym Mieszkańcem Województwa Wałbrzyskiego. Michalak został też wyróżniony Orderem Uśmiechu, którego został najmłodszym w historii Kawalerem. Od 2007 roku jest kanclerzem Międzynarodowej Kapituły Orderu Uśmiechu. Michalak jest też autorem tekstów piosenek dla dzieci i młodzieży.