Sprawę o znieważenie symbolu Polski Walczącej wniosła do sądu policja z zawiadomienia jednego z internetowych kanałów informacyjnych.Sąd odwoławczy utrzymał wyrok pierwszej instancji, odrzucił apelację złożoną przez policję wobec autorki transparentu Elżbiety Hołoweńko oraz działacza "Zielonych" Marcina Krawczyka (zgodzili się na ujawnianie swoich danych - PAP). Podczas czwartkowej rozprawy, autorka grafiki podkreślała, że transparent, podobnie jak i znak Polski Walczącej, ma dla "Zielonych" ogromne znaczenie i jest odzwierciedleniem "przekonań i walki o prawa kobiet". Ma też pokazywać równość kobiet i mężczyzn. Transparent wykonany został w 2013 r. na "Manifę" i używany był podczas wielu demonstracji. Sędzia Leszek Parzyszek uzasadniając czwartkowy wyrok podkreślił, że sąd pierwszej instancji słusznie dowiódł, iż nie było w działaniach "Zielonych" intencji znieważenia symbolu Polski Walczącej.