Skazany chciał zwolnienia z odbywania kary ze względu na zły stan zdrowia. - O odroczenie wnioskowali zarówno prokurator, jak i obrońca, którzy chcą uzupełnienia dokumentacji o dowody z rozprawy głównej i o opinie o aktualnym stanie zdrowia osadzonego - powiedział rzecznik prasowy Aresztu Śledczego w Poznaniu, Kazimierz Różański. Sąd nie wyznaczył jeszcze terminu nowego posiedzenia w tej sprawie. Wojciech K. przebywa w oddziale szpitalnym zakładu karnego. Dwa lata temu wykryto u niego wirusa HIV. Skazany na 6 lat więzienia dyrygent połowę kary już odbył, więc teoretycznie sąd może warunkowo zwolnić go z więzienia. Tym bardziej, że pozytywnie wyrażają się też o nim więzienni wychowawcy. Sąd musi jednak przede wszystkim odpowiedzieć na pytanie, czy po wyjściu z więzienia Wojciech K. nie będzie molestował chłopców.