Nowym szefem Narodowego Centrum Sportu został Michał Prymas - poinformowała minister sportu i turystyki Joanna Mucha. Zastąpi na tym stanowisku odwołanego przez nią w poniedziałek Roberta Wojtasia. Prymas do tej pory był pełnomocnikiem prezydenta Poznania ds. Euro 2012. Nowe obowiązki będzie pełnił od 1 listopada. Jego kontrakt będzie obowiązywał do końca roku. Po tym terminie prezes zostanie wyłoniony w konkursie. W związku z przeprowadzoną w ministerstwie sportu i podlegającym mu NCS kontrolą Mucha oddała się do dyspozycji premiera Donalda Tuska. Szef rządu nie przyjął dymisji, ale zażądał działań naprawczych, w tym konsekwencji personalnych i decyzji organizacyjnych. Prymas jest czwartym prezesem powołanego do życia w 2007 roku NCS. Jako pierwszy spółce, która odpowiadała za budowę warszawskiego stadionu przygotowywanego na Euro 2012, a obecnie pełni funkcję gospodarza obiektu, przewodził Michał Borowski. W sierpniu 2008 roku został zastąpiony przez Rafała Kaplera. Ten, po niespełna trzech latach pracy, w lutym sam zrezygnował ze stanowiska, a jego miejsce zajął Wojtaś. Wciąż niewyjaśniona pozostaje kwestia premii Kaplera. Były prezes domaga się wypłacenia całej sumy przewidzianej kontraktem (571 tys. 187 zł i 50 groszy), podczas gdy zdaniem minister sportu kwotę tę "trzeba zweryfikować w dół". Sprawa trafiła do sądu. Dymisja za skandal na Narodowym Przypomnijmy, że dotychczasowy szef Narodowego Centrum Sportu stracił stanowisko po skandalu na Stadionie Narodowym. Chodzi o mecz eliminacji mistrzostw świata Polska - Anglia nie odbył się z powodu złego stanu murawy na Stadionie Narodowym. Po kilkugodzinnych opadach deszczu boisko było nasiąknięte wodą, a w kilku miejscach powstały olbrzymie kałuże. Sędziowie, po trzykrotnej wizytacji murawy, wraz z delegatem technicznym FIFA uznali, że w takich warunkach nie można grać i zdecydowali o przełożeniu meczu na następny dzień.