Premier zapowiadał odchudzenie rządu o 20 procent i zdaniem ministra Dworczyka ten poziom udało się już osiągnąć. "Teraz, jeżeli będą jakieś zmiany w kierownictwach resortów, będą one związane z normalnym funkcjonowaniem"- zapowiedział Dworczyk w rozmowie z RMF FM. Przyznał, że nie razi go to, że część ministrów zwolnionych w jednym miejscu od razu odnalazło się w innym. Tak było m.in. z byłym rzecznikiem rządu Rafałem Bochenkiem, który został pełnomocnikiem ministra środowiska ds. szczytu klimatycznego. Z kolei Piotr Woźny był wiceministrem ds. smogu, a został pełnomocnikiem premiera ds. smogu. "Fakt bycia wiceministrem czy ministrem nie powinien eliminować możliwości pracy na innych stanowiskach w administracji państwowej" - zauważył Dworczyk. Mariusz Piekarski