To wniosek, jaki płynie z sondażu MillwardBrown SMG/KRC dla "Faktów" TVN. Przeciwnego zdania jest niespełna jedna czwarta badanych. Na pytanie "Czy Pana(i) zdaniem w Warszawie na Krakowskim Przedmieściu powinien powstać pomnik prezydenta Lecha Kaczyńskiego?" "Zdecydowanie nie" - powiedziało 38 procent badanych. Opcję "raczej nie" wybrało kolejne 30 procent. "Raczej za" pomnikiem prezydenta na Krakowskim Przedmieściu opowiedziało się 14 procent pytanych, a zdecydowanie przekonanych do tego pomysłu było 10 procent. 7 procent nie ma zdania. O pomniku zdecydują mieszkańcy Warszawy? W lutym prezydent Warszawy Hanna-Gronkiewicz-Waltz poinformowała, że mieszkańcy stolicy zostaną zapytani o to, czy chcą, aby w centrum miasta stanął pomnik upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej. Pytanie w tej kwestii będzie zadane w ramach cyklicznego badania opinii publicznej pt. "Barometr Warszawski". - Wyniki tego sondażu będą znane w czerwcu - powiedziała wówczas prezydent. Dodała, że mieszkańcy Warszawy zostaną zapytani o to czy oprócz pomnika na Powązkach chcą pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej w centrum Warszawy. - Pytanie to nie jest jeszcze dokładnie sformułowane - zastrzegła. Jej zdaniem największym problemem będzie znalezienie odpowiedniego miejsca, takiego aby wszystkich usatysfakcjonować. Dodała, że w rejonie Krakowskiego Przedmieścia nie ma miejsca na pomnik, ponieważ jest to teren zabytkowy. - Centrum Warszawy ma różne miejsca, prawdopodobnie będziemy ich szukać w Śródmieściu - powiedziała Gronkiewicz-Waltz. Pytana o to, jak będzie wyglądał pomnik, odpowiedziała, że zostanie to rozstrzygnięte w drodze konkursu międzynarodowego. 10 kwietnia 2010 roku w katastrofie Tu-154M zginęło 96 osób, w tym prezydent RP Lech Kaczyński i jego małżonka Maria. Polska delegacja leciała do Katynia na uroczystości upamiętniające 70. rocznicę mordu NKWD na polskich oficerach.