Jak czytamy na stronie placówki, Ania trafiła do kliniki w październiku. Przed wypadkiem była bardzo aktywna - grała m.in. w siatkówkę i koszykówkę - oraz interesowała się muzyką. 17-letni Filip przebywa w Budziku od października 2013 roku. Przed wypadkiem był zapalonym kolarzem. "Anię i Filipa czekają jeszcze długie miesiące rehabilitacji. Niemniej jednak życzymy im szybkiego powrotu do pełnej sprawności i dawnych zajęć, a ich rodzicom wytrwałości w kontynuowaniu tego procesu" - napisała ekipa Budzika na swojej stronie internetowej. (mn)