"Dla kariery nie ulegajmy politycznym naciskom" - czytamy w dokumencie Stowarzyszenia Prokuratorów RP. Dziennik zwraca uwagę, że nigdy wcześniej środowisko prokuratorów nie wydało podobnego dokumentu. Apel jest uchwałą dorocznej konferencji stowarzyszenia, która odbyła się w Poznaniu 23 czerwca. "Nic nie może zdjąć z prokuratorów obowiązku pracy rzetelnej, obiektywnej i opierającej się wyłącznie na przepisach ustawowych, bezstronnej i wolnej od spełniania politycznych czy partyjnych oczekiwań. Takiej też prokuratury oczekuje społeczeństwo. Stąd krytyczne oceny wszelkich działań lub zaniechań, które sytuują polską prokuraturę w roli wykonawcy partyjnych programów i politycznych decyzji" - pisze Stowarzyszenie Prokuratorów. I dalej: "Zdajemy sobie sprawę, że naturalną cechą ludzką jest doskonalenie się i dążenie do awansów. Nie może to jednak odbywać się za cenę rezygnacji z tożsamości zawodowej i z naruszeniem ludzkiej godności. Nie można sprzeniewierzać się - w imię doraźnych korzyści - naszej etyce zawodowej, standardom wskazanym w Zbiorze Zasad Etyki Prokuratora, treści złożonego ślubowania prokuratorskiego" - cytuje gazeta. Prezes stowarzyszenia Krzysztof Parulski zastrzega, że apel nie ma związku z polityką i podyktowany jest wyłącznie dbałością o sprostanie przez prokuratorów wymogom etyki zawodowej i ustawowej zasadzie niezależności. Ale przyznaje: "Wszyscy obserwujemy życie publiczne i widzimy wybiórczo prowadzone postępowania, zmiany ustawy o prokuraturze, zmiany na stanowiskach prokuratorów wojewódzkich czy apelacyjnych". Stowarzyszenie Prokuratorów RP to niezależna organizacja, która powstała blisko dziesięć lat temu. Ostatnio wydała kilka bardzo krytycznych opinii o rządowych projektach zmian prawa o prokuraturze. Według nich rządowe zmiany "prowadzą do patologii i nadużyć tej instytucji. Godzą wręcz w niezależność prokuratorską". Opinie nie zostały wzięte pod uwagę, a ustawy uchwalono - więcej na ten temat w "Gazecie Wyborczej".