W trakcie sobotniego Trójmiejskiego Marszu Równości grupa kobiet ubranych w kolorowe stroje tańczyła wokół rysunku waginy imitującego Najświętszy Sakrament - uznawany przez katolików za symbol ciała i krwi Chrystusa. "Dzisiaj wystosowałam list do grupy działaczy nazywających się Dziewuchy, które są autorem w ich mniemaniu akcji happeningowej - w mojej ocenie bardzo szkodliwego działania, które miało miejsce podczas V Trójmiejskiego Marszu Równości" - powiedziała we wtorek Aleksandra Dulkiewicz. Zdarzenie określiła jako "akt przemocy symbolicznej". "Incydent - ja zobaczyłam to zdjęcie dopiero w internecie późnym wieczorem - poruszył nas do głębi. Mnie poruszył jako matkę, która była na tym marszu z dzieckiem, ale jestem poruszona też jako osoba wierząca" - zaznaczyła.