Piontkowski został zapytany przez dziennikarzy o słowa wypowiedziane we wtorek przez prezydent Gdańska Aleksandrę Dulkiewicz, która w Polsat News zwróciła uwagę na wzrost prób samobójczych uczniów ostatnich klas szkoły podstawowej i gimnazjum i obwiniła za to reformę szkolnictwa przeprowadzoną przez PiS. "Jeżeli pani prezydent miasta, odpowiedzialna za politykę oświatową na terenie Gdańska uważa, że jest jakiś problem z zachowaniami młodzieży, to powinna szybko - poprzez pedagogów, psychologów zatrudnionych w szkołach - przygotować odpowiedni program wychowawczy, pedagogiczny, który będzie zapobiegał zachowaniom niekorzystnym wśród młodzieży" - zaznaczył. Dodał, że skoro Dulkiewicz już od dłuższego czasu ma sygnały o tym problemie, to "warto byłoby zapytać, co zrobiła, aby zapobiegać takim sygnałom i być może niekorzystnym czy nawet dramatycznym decyzjom młodych ludzi". "Czekam na informacje, co pani prezydent w tej sprawie zrobiła" - powiedział Piontkowski. Zapewnił, że "my oczywiście, ze strony kuratora, w miarę swoich kompetencji będziemy starali się pani prezydent pomóc". Dulkiewicz zauważyła też, że wiosną zawsze ma miejsce nasilenie różnych chorób psychicznych. "Tej wiosny, niemal każdego dnia, dostawałam wiadomości o tym, że są kolejne próby samobójcze w ostatnich klasach podstawówki czy gimnazjum" - powiedziała. Jak tłumaczyła, jej zdaniem mowa o dodatkowej presji "na tych młodych ludzi, którą wytworzył rząd Prawa i Sprawiedliwości". "Nie boję się tego słowa użyć, bo oni są autorami tej reformy - a każą odpowiedzialność ponosić nam, samorządom" - dodała. Na uwagę prowadzącej, że jest to "mocne oskarżenie", Dulkiewicz odparła: "ale tak jest". "Trzeba ponosić odpowiedzialność za swoje czyny" - powiedziała. Głos Smolińskiego "Wypowiedzi Prezydent @Dulkiewicz_A są coraz bardziej oderwane od rzeczywistości. Rozumiem, że to próba przykrycia niewygodnego tematu jakim jest doprowadzenie do zdewastowania #Westerplatte. Ta wypowiedź jest skrajnie żenująca. Wstyd" - napisał z kolei na Twitterze Kazimierz Smoliński. Kumulacja roczników Rok szkolny 2017/2018 był pierwszym, w którym rozpoczęta została reforma edukacji polegająca na wydłużeniu nauki w szkołach podstawowych z sześciu lat do ośmiu. Uczniowie, którzy ukończyli klasę VI, zamiast pójść do gimnazjów, rozpoczęli naukę w klasach VII. Rozpoczęto wygaszanie gimnazjów. W roku szkolnym 2018/2019 w szkołach podstawowych uruchomiono po raz pierwszy klasy ósme. Z dniem 1 września 2019 r. gimnazja przestaną istnieć w systemie edukacji. Zmiana struktury szkół wymogła zmianę sieci szkół w całej Polsce i dostosowanie jej do nowej struktury, co było zadaniem samorządów jako organów prowadzących szkoły. W tym roku, tzw. podwójny rocznik - uczniowie, którzy skończyli szkoły podstawowe i gimnazja - spotkają się w szkołach ponadpodstawowych. Zgodnie z zaleceniami resortu edukacji dyrektorzy szkół zwiększyli liczbę oddziałów w placówkach. Nie gwarantuje to jednak, że wszyscy uczniowie dostaną się do wymarzonych szkół.