Dudziński przedstawił taki zamiar piątek po południu, jednak - jak powiedział w niedzielę - pozew nie został wtedy złożony, ponieważ sąd pracuje do 15.30. Według polityka PiS po złożeniu wniosku w poniedziałek, rozprawa powinna się odbyć we wtorek. W piątek PO zaprezentowała swój spot wyborczy pod hasłem: "Polska też zasługuje na swój cud gospodarczy". Dudziński zarzucił wówczas PO m.in. podanie w spocie nieprawdziwych informacji co do liczby osób, które zginęły w ostatnich latach w wypadkach drogowych. W spocie podano, że w ciągu ostatnich dwóch lat jest to prawie 14 tys. ludzi. Według posła PiS, dane prawdziwe są takie, że w okresie rządów PiS - od 1 listopada 2005 r. do 31 sierpnia 2007 r. - zginęło na drogach 9 tys. 639 osób. Po tych zarzutach PO uściśliła dane na temat ofiar wypadków w swoim spocie, liczba ofiar została zmieniona z 14 tysięcy, na 11 tysięcy. Dudziński poproszony o odniesienie się do tego powiedział: "PO zmieniła dane, ale przedstawiła spot na swojej oficjalnej konferencji prasowej. To poszło w mediach na żywo. Było powtarzane. Będzie musiała przeprosić". - Tam są też inne kłamstwa. PO podaje w swoim spocie, że bankrutują szpitale, ale przez dwa lata żaden szpital nie zbankrutował. Podaje, że sytuacja budżetu jest tragiczna, co jest nieprawdą, bo jest najlepsza od lat. Nie wykluczam, że pozew będzie dotyczył także innych treści w oszczerczym spocie PO - powiedział poseł PiS. Tryb wyborczy oznacza, że sąd rozpatruje wniosek w ciągu 24 godzin w trybie nieprocesowym.