Rzecznik PiS Adam Hofman tłumaczył, że politycy jego partii nie dołączą do protestów, ponieważ mają na nich pojawić się politycy SLD i Ruchu Palikota. Szef "Solidarności" mówi, że nie wie, o co chodzi Hofmanowi. "Jego teza o zaproszeniu na nasze akcje polityków SLD i Ruchu Palikota trąci absurdem. Nie wiem, skąd się wzięły takie informacje i tym bardziej mi jest przykro. Ale co nas nie zabije to nas wzmocni. Najważniejsze, aby Prawo i Sprawiedliwości nadal wspierało nasze postulaty" - mówi Piotr Duda. "Mamy z kim walczyć, naszym zadaniem jest usunięcie tego liberalnego, antypracowniczego rządu. Tego się będę trzymał" - podkreśla szef "Solidarności".