Według Piotra Dudy, w dniach podanych przez tygodnik w ogóle nie było go w Kołobrzegu (chodzi o skan rezerwacji wydrukowany w "Newsweeku"). - Nie jestem hipokrytą i udowodnimy to w sądzie - zapowiedział. Na świadków chce powołać m.in. byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego, czy wicepremiera Piechocińskiego oraz marszałka Borusewicza. - To, co przedstawia "Newsweek, to kłamstwa, aby mnie upokorzyć" - mówił.