Alfie Evans przebywa w szpitalu Alder Hey w Liverpoolu od grudnia 2016 roku. Cierpi na ciężką, niezdiagnozowaną dotąd chorobę neurologiczną. W poniedziałek wieczorem chłopiec został odłączony od aparatury podtrzymującej życie. Opiekujący się z nim zespół medyczny, który reprezentuje przed sądem interesy chłopca, ocenił, że dalsza terapia "nie jest w jego najlepszym interesie" i może być nie tylko "daremna", ale także "nieludzka". Rodzice nie ustają w walce o zgodę na przewiezienia dziecka do Włoch. Sprawą chłopca interesuje się opinia publiczna na całym świecie.W Polsce głos zabrał prezydent. "Trzeba ratować Alfiego Evansa! Po raz kolejny jego dzielne drobne ciało pokazało, że cud życia może być silniejszy niż śmierć. Być może potrzeba jedynie nieco dobrej woli po stronie decydentów. Alfie, modlimy się za Ciebie i za Twój powrót do zdrowia!" - napisał Andrzej Duda.Wpis w języku angielskim pojawił się na prywatnym koncie prezydenta na Twitterze. Po chwili, w języku polskim, wiadomość zamieszczono na oficjalnym koncie Kancelarii Prezydenta.