Ksiądz Michał Woźnicki, który szerszemu gronu znany jest z wielu kontrowersji, jakie padają podczas wygłaszanych przez niego kazań, po raz kolejny przedstawił swoje poglądy. Wcześniej głosił o osobach z tatuażami, lekarzach, uderzył także w WOŚP. Tym razem odniósł się do osób z niepełnosprawnościami. - Zwyczajne kalectwo jest jakimś nieszczęściem. W państwach socjalnych kalectwo staje się... - przerwał duchowny. Następnie zwrócił się do jednej z wiernych. - Pani nie wie, że jestem kulawy, pani mi nie współczuje? Trzeba się ze mną liczyć, bo jestem kulawy. Pani potrafi zrozumieć kulawego? Pani wie, jak to jest, jak ktoś jest kulawy? Cóż pani wie - kontynuował. Ks. Woźnicki grzmi z ambony. Uderzył w osoby z niepełnosprawnościami Kierując swoją wypowiedź w stronę kobiety nadal posługiwał się porównaniem do osoby kulawej. - Pani jest kulawa na lewą nogę, a ja na prawą, to pani nie wie jak to jest - dodał. Zaznaczył przy tym, że powinien to być jej "obowiązek". Podsumowując swoje rozważania, jakie głosił z ambony, stwierdził, że takie rozumowanie jest "mentalnością ludzi w państwach socjalnych". - A jak nie (nie ma zrozumienia - red.), to matki przyniosą do parlamentu swoje kalekie dzieci, żeby wymóc na parlamentarzystach, że dla nich ma być pomoc - stwierdził ksiądz Woźnicki. Powtarzając, że taka mentalność jest charakterystyczna dla państw socjalnych dodał, że nie ma tam miejsca na proszenie o pomoc. - I na katolikach nie (spoczywa - red.) obowiązek, żeby z miłosierdzia (pomóc - red.), tylko scedowanie na diabelskie państwo. Zamiast samemu, państwo za mnie ukradnie. Kto da ukraść? Światowa finansjera - skwitował. Ks. Michał Woźnicki zaskakuje. Wcześniej uderzył w WOŚP To nie pierwszy raz, kiedy ksiądz Michał Woźnicki głosi z ambony kontrowersyjne, uderzające w daną grupę społeczną, bądź konkretne osoby tezy. W sierpniu również mówił o państwach socjalistycznych. - Co robią państwa socjalne, socjalistyczne? Wykradają ludzi chorych Kościołowi. Szpitale dotowane z instytucji państwa zawsze mogą wziąć na tę działalność (pieniądze - red.) - stwierdził. Pojawił się także przytyk do Jerzego Owsiaka oraz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Stwierdził, że gdy brakuje pieniędzy na leczenie, to szpitale "wymyślą sobie takiego durnia Owsiaka". - Jako użyteczny idiota sam coś zarobi, a też się innym ludziom przysłuży na sposób, że będą mówić, iż z owsiakowych pieniędzy jest jakiś respirator czy coś takiego - dodał. Ksiądz Michał Woźnicki został wydalony z poznańskiego Towarzystwa Salezjanów w 2018 roku. Mimo suspensy, duchowny nadal spotyka się z wiernymi i wygłasza kazania. Na początku lutego bieżącego roku Sąd Rejonowy w Poznaniu uznał księdza za winnego w sprawie publicznego znieważania Żydów. Skazano go na karę sześciu miesięcy ograniczenia wolności i prace społecznej. Wyrok nie był prawomocny. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!