8 sierpnia 2023 r. ogłoszono, że drugi Polak w historii poleci w kosmos. Potwierdził to wówczas szef MRiT. - Historia dzieje się na naszych oczach. Drugi w dziejach Polski, nasz astronauta podejmie się misji kosmicznej. Zaprezentujemy naszego kandydata Sławosza Uznańskiego - ogłosił prawie dwa miesiące temu Waldemar Buda. O tym, że Polska rozwija skrzydła w Europejskiej Agencji Kosmicznej, a Sławosz Uznański został wybrany do rezerwy astronautów europejskiej agencji jeszcze w listopadzie ubiegłego roku, informowaliśmy w Interii w czerwcu. Waldemar Buda o Sławoszu Uznańskim: To jest nasz najlepszy człowiek W sobotę, podczas pikniku kosmicznego dla dzieci i młodzieży w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej, minister powiedział, że misja Uznańskiego wydaje się być przesądzona. - Nie mamy "planu B". Jako naszego kandydata zaprezentowaliśmy Sławosza, to jest nasz najlepszy człowiek, który może polecieć w kosmos. W listopadzie ESA podejmie oficjalnie decyzję o misji drugiego polskiego astronauty Sławosza Uznańskiego, który już w sierpniu 2024 r. może polecieć w kosmos - podkreślił Buda. Polski astronauta nie podaje na razie daty lotu. - Na to będziemy musieli poczekać. To dyskusja z międzynarodowymi partnerami i w tym momencie nie ma oficjalnej daty - powiedział podczas łódzkiego pikniku Sławosz Uznański. Sławosz Uznański: Jest trochę obaw, ale i ekscytacji - Nie mogę się doczekać - dodał Uznański. - Chciałbym być mocno przygotowany do tego lotu - zaznaczył. - To co, czuję to duży respekt do tej rakiety, do tej energii tam skomasowanej, która wynosi astronautów na orbitę. Na pewno jest też trochę obaw, ale jest też sporo ekscytacji z mojej strony - zapewnił. Astronauta i inżynier Sławosz Uznański jest doktorem elektroniki. Pracuje w Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych (CERN). Urodził się w Łodzi 39 lat temu, ukończył Politechnikę Łódzką. Europejska Agencja Kosmiczna wybrała Uznańskiego do grupy rezerwowej korpusu astronautów. Resort rozwoju i technologii latem ogłosił, że w 2023 r. Polska zwiększyła składkę finansową do ESA o 295 mln euro. Dzięki temu - jak podkreśliło ministerstwo - polskie firmy będą mogły wziąć udział w wielu programach rozwoju technologii, produktów i usług z zakresu łączności satelitarnej, nawigacji czy obserwacji Ziemi. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!